Jak byłam mniejsza i się kąpałam to sikałam do wody podczas kąpieli. Potrafiłam siedzieć w tej wodzie dalej. Jak chciałam umyć zęby i namoczyć szczoteczkę to zanurzałam ją w wodzie z wanny zamiast odkręcić bieżącą wodę. Nie, nie brzydziło mnie to.
Dodaj anonimowe wyznanie
Stężenie moczu w wodzie z wanny jest wtedy tak niskie, że można je praktycznie pominąć.
Mocz wybiela zęby-profit
Odkryła sposób, żeby mieć białe zęby. Producenci pasty jej nienawidzą
Sprawdzone?
Większość ludzi sika do wanny, tylko nikt się nie chce przyznać. :)
Pod prysznic jestem w stanie zrozumieć. Nie praktykuję, ale nawet mnie to nie odrzuca.
Ale do wanny?!
W napełnionej wannie masz ok. 100 litrów wody, przy jednorazowym sikaniu oddajemy średnio 400ml. To 0,4% całej objętości cieczy, w jakiej siedzimy. Nie zapominając, że mocz to i tak w 96% woda. Więc tego "brudu" w wannie jest ostatecznie 0,00016%. No faktycznie, straszne rzeczy. :)
Czy naprawdę jestem jakąś "jedyną nienormalną", że mnie to odrzuca? ;-;
Ależ w tym nie ma nic dziwnego, że kogoś to odrzuca- mocz z natury kojarzy się nam z czymś brudnym, nieczystym, nieprzyjemnym, więc to typowy odruch. Po prostu chodzi mi o to, że nie ma co linczować takiego zachowania (bo zazwyczaj ludzie dostają palpitacji serca, gdy ktoś się przyzna, że sika do wanny), ponieważ te ilości są tak małe, że nie ma to znaczenia, a o wiele "brudniejsze" od takiej "skażonej" wody są choćby powierzchnie naszych telefonów komórkowych.
Pomijam tu tylko sytuacje, gdy ktoś ma jakieś infekcje układu moczowego, bo wtedy w grę wchodzą bakterie. Natomiast warto pamiętać, że zdrowy mocz jest STERYLNY, a w ekstremalnych sytuacjach można go nawet stosować do przemywania ran. Także sikanie do wanny naprawdę nie jest niczym szalonym. :)
Spokojnie. Nawet nie wiecie ile osób ma fetysz moczu
Gitarzystka dlatego właśnie odkażam telefon żelem antybakteryjnym, bo jak sobie pomyśle ile na nim jest bakterii, to aż mnie skręca.
Większość? Aha... No chyba nie za bardzo...
Ja sikam do wanny ale tylko wtedy jak mam wyjść
do wanny, jeziora, basenu...
@Serwatka31 tak :D
Od kilku lat dorabiam jako opiekunka i większość dzieci w wieku 2-5 lat sika podczas kąpieli, a potem bawi się w tej wodzie. Dzieci to dzieci, nie ogarniają jeszcze pewnych kwestii 😋
Spoko, jakiś czas temu mama wyznała, że gdy miałam 4-5 lat nie mogła mnie oduczyć sikania do wody przed myciem. Kazała mi iść najpierw do toalety, a potem dopiero mycie, ale i tak "trzy kropki" leciały. Jak to mówiła byłyśmy u babci, i powiedziałam: "Jak byłam u babci to ona mi zawsze kazała stawać i sikać, a potem się śmiałyśmy a ja w tym myłam", a babcia na to "Dlatego jesteś taka fajna".
:/ A teraz uważam że dziwna byłam.
Hah. Jak bylam mala to kapalam sie z siostra, podczas kapieli zawsze sobie siusialysmy po czym np mylysmy glowe w tej wodzie .;D piona!
Obrzydliwe;/ ale przynajmniej prawdziwie anonimowe :D
Szkoda że nie piłaś, bo chciałem zapytać jak smakuje woda że szczynami.
Już pomijając, że to obrzydliwe, to zastanawiam się, czy ty się myłaś w samej wodzie. A chemikalia z wanny, np. mydło/szampon/płyn do kąpieli? Przeciez to niebezpieczne...
Niebiezpieczne mydło! 😱