#zXa8p
Zaganianie go do dbania o higienę często kończy się aferę i tylko wtedy idzie dla świętego spokoju się umyć.
Czasami poci się grając w gry, bardziej jest to pot w wyniku stresu oraz adrenaliny, ale i tak nie raczy się odświeżyć.
Ja nie jestem pedantem, ale bardzo mi przeszkadza dyskomfort po spoceniu się. A nawet jeśli nie spociłem się, to i tak muszę się odświeżyć po paru godzinach spędzonych poza domem.
Raz miał taki etap w życiu, że nagle zaczął o siebie dbać, bo spodobała mu się pewna dziewczyna, a wtedy aż miło było wejść do jego pokoju nie czując, że coś się unosi w powietrzu. Lecz nic z tego nie wyszło i po tym znów zaczął chodzić po domu śmierdzący.
On ma 18 lat...
U mnie na wsi w takie pogody jak teraz często wodę wstrzymują, by ludzie ogródków nie podlewali, gdy wracam cały spocony po pracy i chcę wziąć prysznic to zazwyczaj nie ma wody, więc myję się potem.
Miałem tak parę razy, myłem się wtedy chusteczkami nawilżającymi dla niemowląt. Można? Można!
Chusteczkami się co najwyżej wytrzesz.
@galaxy
Są też chusteczki myjące, ale jakich by nie użył, przynajmniej zadbał o to, aby nie śmierdzieć.
ColdHandsWarmHeart
Trzeba je jeszcze na tej wsi wtedy mieć to po pierwsze, a po drugie na w miarę umycie się nimi to zejdzie masa kasy. Lepiej już wodą butelkowaną by wyszło. 10-15 litrów wystarczy
nie doceniliscie gry slow 36873 ;)
Doceniliśmy, doceniliśmy ;)
@TymRazemNieZapomne
Jako osoba, która lubi jeździć na koncerty i która nie zawsze ma zaraz po nich dostęp do prysznica mogę potwierdzić, że wystarczy nawet butelka wody, aby się dobrze ogarnąć. My teraz nie rozmawiamy o wyszorowaniu każdego skrawka ciała, tylko o sytuacji patowej, gdy nie możesz normalnie się umyć, a nie chcesz śmierdzieć.
@ohlala
Aż Woodstock się przypomina :D
Myję się potem brzmi ciekawie. ;)
Trochę wygląda na to, że ty też masz problem... Jeśli koniecznie musisz się myć po każdej czynności. Ja po treningu czy rowerze nie odczuwam ze natychmiast muszę się umyć. Zawsze chodzę wieczorem i żyje, nigdy nie śmierdziałam.
Jestem pedantem. To dla mnie żaden problem, lubię higienę i zwiększa to moje samopoczucie.
Nie wyobrażam sobie żeby nie wziąć prysznica po treningu.
jak bylam chora to wyjscie ze smieciami z 2 pietra bylo wyprawa na Mont Everest i musialam sie po tym umyc, bo wracalam spocona
podobnie jak Niezywa nie wyobrazam sobie nie wziac prysznica po wiekszym wysilku, np. treningu cyz umyciu ostatnio okien i luster babci w calym domu, czuje sie mokra i brudna to wskakuje na te 5 minut pod prysznic
@ColdHandsWarmHeart
"Ja nie jestem pedantem" - to jesteś czy nie?
Jeśli nie czujesz potrzeby, to słabo się spociłaś. Podejrzewam, że autor intensywniej ćwiczy.
Nie umyć się po treningu, fuj, brudas.
ohlala, nie każdy poci się jak świnia. Jakbym miała ważne spotkanie to owszem umyłabym się. Ale jak wracam to domu to wolę odpocząć te kilka godzin. Zresztą komu to tłumaczę, osobie która nie rozumie określenia 'brudas'
Każdy poci się inaczej, to że Ty nie musisz się umyć po treningu, nie oznacza, że każdy ma tak samo.
Gdyby nie końcówka pomyślałabym, że chodzi o mojego znajomego, ale ten ma 22 lata
To chociaż dobrze, że macie osobne pokoje xd
toooo nie wchodz do jego pokoju? nie przebywaj z nim w jednym pomieszczeniu?
wyprowadz sie jesli mozesz?
Wyprowadzka lekiem na całe zło i nadzieją na przyszły rok
aj tam, od toksycznych ludzi sie ucieka a nie narzeka w internecie
gorzej jak autor jest mlodszy od brata
Ciężko żeby nie przebywał z nim skoro to jego brat
A kto ci każe w jego pokoju przebywać? O ile to nie jest przechodni pokój to może i nasrać na środku i nic ci do tego XD
A poza tym, mycie się po każdej czynności sprawia, że pozbywasz się ochronnej powłoki naskórka, przez co jesteś wrażliwszy na choroby i zadrapania, jeśli nie teraz to za parę lat będą tego efekty.
Od 14 do 22 roku życia wraz z buzującymi hormonami, nadmierna potliwość jest zupełnie normalna, jakbym ja miała się myć 3 razy dziennie bo JAŚNIE PAN brat tego oczekuje, też na złość bym śmierdziała. :D
A teraz tak pół żartem pół serio. Nie każdy człowiek odczuwa to, że jest spocony, serio, po prostu to dla nich nie jest to dyskomfort jak dla ciebie. Jeśli każdy by to odczuwał, tramwaje i autobusy by nie jechały potem w lecie.
Geez jaka gejoza... wpierdzielasz się w życie dorosłego brata... który ma 18 lat i mieszka nie na swoim.... dafuq :/
*zdegustowany*
Czekamy aż zacznie pisać na wykopie, że wszystkie kobiety są takie same i żadna go nie chce.
Typ powinien co najmniej myć się mydłem antybakteryjnym
Niech sobie śmierdzi jak lubi.
Boże, aż mi się przypomniało dzielenie pokoju z braćmi. Feelsy.