#zrO6l
Jakiś czas temu złapałem bestię na gorącym uczynku, jak wydrapywała swoje szpony na drogiej kanapie w salonie. Postanowiłem kota ukarać i bezceremonialnie wyrzuciłem go za drzwi domu, myśląc sobie, że taka reprymenda będzie dla niego wyraźnym znakiem, że nie zamierzam akceptować takiego zachowania.
Od tego czasu sierściuch przebrzydły drapie kanapę za każdym razem, gdy ma ochotę wyjść na dwór...
Żadna zagadka. Jeśli zrobiłeś tak parę razy, doszło do warunkowania, jak u Pawłowa.
Mówiąc konkretniej - jak u psów Pawłowa :P
Dokładnie tak ;)
Brawo, kot jest inteligentniejszy od ciebie.
Serio? Kot jest wredny, bo drapie? Drapanie jest biologiczną potrzebą kota, bo m.in w ten sposób oznacza teren. Tak samo jak skakanie na wyższe konstrukcje (meble), tak samo jak zabawa nawet o 4 rano (kot to zwierzę o aktywności zmierzchowej). Żadna z tych rzeczy nie oznacza, że kot jest wredny, bo kot nie posiada myślenia abstrakcyjnego. Nie może się na tobie zemścić, tak samo jak nie wie, że kanapa jest droga. Warto byłoby dowiedzieć się więcej o danym zwierzęciu zanim zamierza się je mieć. Rozwiązanie twojego problemu? Drapaki w różnych miejscach, o odpowiedniej wysokości (takie, żeby kot mógł się na nich swobodnie wyciągnąć). Można jeden postawić koło kanapy, lub kupić taki nakładany na róg mebla.
PS: Karanie kota za naturalne zachowania nie przyniesie żadnego skutku, a jedynie przysporzy mu stresu. Kota można oduczyć pewnych zachowań na zasadzie "kodowania" zachowań nam pożądanych, a nie krzycząc na niego, przeganiając, czy, o zgrozo, bijąc.
A ja nie wierzę, że koty nie potrafią być wredne.. xd To po prostu zbyt abstrakcyjne.
Każdy kot musi sobie zdrapać pazurki, tak jak Ty obcinasz swoje paznokcie. Kup mu jakiś fajny drapak, a jak nie będzie zainteresowany, to natrzyj go kocimiętką.
Bo my koty robimy co chcemy i lubimy sobie dobrze wytresować naszych ludzkich służących🐱
Mój kto nauczył się że jak drapie kanapę to zawsze ktoś zwraca na niego uwagę , teraz robi to za każdym razem gdy jest głodny.
Mój też tak robi ;-; Próbowałam podążać za radami behawiorystow i kiedy kot robił coś nieporządanego odwracałam jego uwagę, a teraz za każdym razem gdy chce jeść lub się bawić, przychodzi do tego samego pomieszczenia co ja, i zaczyna drapać. Jeśli to jest nieskuteczne, upierdoli mnie w nogę i ucieknie z głupią miną ("hehe ale śmieszne hehe biegaj za mną człowiek").
lepszym pomyslem jest uzycie spryskiwacza
"Typowej dla kotów złośliwości" - no to zburzę Twój światopogląd, kot nie jest wredny, on tylko próbuje spełniać swoje podstawowe potrzeby takie jak ostrzenie pazurów, których Ty jak widać nie umiesz zaspokoić (drapak?). Nie, Twój kot nie jest złośliwy, jest za to inteligentniejszy od Ciebie :)
Trzeba zmienić mu nawyk, jak będzie znowu drapał kanapę to wrzucić go do wanny / brodzika z wodą. No chyba że lubi to, w takim przypadku nie mam pomysłu co dalej.
Ewidentnie widać po Twoim komentarzu, że masz poważne problemy ze zdrowiem psychicznym.
I zero znajomości kociej psychiki.
Mój DiCaprio nauczony jest, że gdy jest mi smutno, przynosi mi diamenty. To jest kot.