#zxerJ

Pamiętam, jak kiedyś w podstawówce w moje urodziny była wycieczka. W chwili gdy mieliśmy przerwę na zjedzenie czegoś, zapytałem wychowawczynię, czy mogę poczęstować wszystkich cukierkami. I standardowo – pani mówi, aby wszyscy śpiewali mi „Sto lat”, ja jak zwykle nie wiem co robić. W końcu nadchodzi ta chwila, aby poczęstować dzieci (wiadomo, opiekunowie najpierw), a potem jak już wszyscy ustawili się w kolejce, to ja zacząłem od końca...
Po tym, jak już wszyscy dostali cukierki, pani powiedziała, że widać, że jestem bardzo dobrze wychowany, bo zacząłem od dziewczynek, które były na końcu w kolejce...

Nikt nie wie, że zacząłem od końca tylko dlatego, że pierwszy był Patryk. Bardzo go nie lubiłem i chciałem, by dłużej czekał...
Asdfghjkl0578 Odpowiedz

Mogłeś wziąć ze sobą tyle cukierków, żeby dla niego nie starczyło.

jakosbedzie Odpowiedz

No i dobrze, kij z Patrykiem ;)

Art3mis Odpowiedz

Ja nie mogę xDD

Zelekzkamienia Odpowiedz

Mam nadzieję, że wyciągnąłeś z tego lekcję i od tamtej sytuacji już zawsze zaczynałeś od dziewczynek :D

HudasWalasik

seksizm be like

Dodaj anonimowe wyznanie