#9Lsaq

Wiecie jaka jest najgorsza decyzja, jaką podjąłem w życiu? Nazwanie psa imieniem Pikaczu. Czworonóg dołączył do naszej rodziny, gdy miałem jakieś osiem lat. Byłem wtedy ogromnym fanem „Pokemonów” i bardzo nalegałem na to, aby nasz pupil nosił imię tego żółtego, pociesznego stworka. Wtedy wydawało mi się to urocze i wcale nie noszące znamion obciachu.

Piesek liczy sobie obecnie siedemnaście wiosen i w dalszym ciągu jest niedużym, rozbrykanym kundelkiem, którego główną cechą jest absolutny brak posłuszeństwa. Lubi spierdzielić gdzieś w nieznane za kotem, czy bezrefleksyjnie pogalopować przed siebie.

Wyobraźcie sobie teraz 25-letniego gościa łażącego po sąsiedztwie i drącego japę na cały regulator „Pikaczuuuu! Pikaczuuuuu!”.

Jeszcze rok temu rozważałem zmianę imienia mojego małego kompana. Wówczas na szczycie popularności była komórkowa gra polegająca na łapaniu pokemonów, więc moje pokrzykiwania budziły szczególne zainteresowanie ze strony małolatów wałęsających się ze smartfonami po osiedlu.
Malinowysorbet Odpowiedz

W sumie to całkiem ładne imię i dość orginalne jak dla psa :)

UzaleznionaOdLoLa

Co nie zmienia faktu ze jednak wolajac tak w parku ludzie uwazaja cie za wariata xd

KiloSmalcu Odpowiedz

Ja wiele lat temu nazwałam psa Bomba ( była największym szczeniakiem z miotu) i weź tu teraz szukaj psa...

Galeriankaczka

Dobrze, że nie Allah Akbar

luckygirl17

Przepraszam, widział Pan moją Bombę? Taka duża, czarna... Gdzieś mi się zapodziała

KiloSmalcu

Dzięki;) Problem w tym że to yorkus, więc male, wredne i często ucieka. Dzięki Bogu mieszkam na wsi, także każdy zna każdego.

Powod Odpowiedz

Polecam smycz

Qwerty2018 Odpowiedz

Ja mojego psa nazwałam Duda, pożałowałam tego po pierwszej wizycie u weterynarza

Malinowysorbet

Pieszczotliwie mówisz do niego Andrzej? ;)

PurpleLila Odpowiedz

Ja w tym nie widzę nic niezwykłego. Imię jak imię, moim zdaniem pasuje do psiaka

Jacollo Odpowiedz

Fakt, to był błąd. Nazwałeś psa imieniem myszy. Arcanine by lepiej pasowało

agata417

Ewentualnie poochyena choć to bardziej pasuje do większego psa. Sama tak nazywam mojego husky.

OMBoze

Houndoom dla dobermana!

fpn

@Jacollo może Raikou albo Entei :)?

Chevreuil Odpowiedz

Mój pies ma na imię Tęcza, jak miałam te 5 lat to też wydawało mi się to świetnym pomysłem.

Phoenix97 Odpowiedz

Mi tam się podoba i nie widzę w tym nic obciachowego. Nie wiem czemu, ale te wyznanie jakoś mnie rozbawiło 😂

pocotowszystko Odpowiedz

Moj pies wabi sie Feliks od Feliksa Dzierżyńskiego.
Na hasło Dzierżyński baranieje.

Alexiu Odpowiedz

gdzieś podsłyszane:
mieć 2 psy: jednego nazwać Allach, drugiego Agbar :)

ToTylkoJa90

Pojawiło się tu kiedyś wyznanie na ten temat.

Zobacz więcej komentarzy (8)
Dodaj anonimowe wyznanie