#9Lsaq
Piesek liczy sobie obecnie siedemnaście wiosen i w dalszym ciągu jest niedużym, rozbrykanym kundelkiem, którego główną cechą jest absolutny brak posłuszeństwa. Lubi spierdzielić gdzieś w nieznane za kotem, czy bezrefleksyjnie pogalopować przed siebie.
Wyobraźcie sobie teraz 25-letniego gościa łażącego po sąsiedztwie i drącego japę na cały regulator „Pikaczuuuu! Pikaczuuuuu!”.
Jeszcze rok temu rozważałem zmianę imienia mojego małego kompana. Wówczas na szczycie popularności była komórkowa gra polegająca na łapaniu pokemonów, więc moje pokrzykiwania budziły szczególne zainteresowanie ze strony małolatów wałęsających się ze smartfonami po osiedlu.
W sumie to całkiem ładne imię i dość orginalne jak dla psa :)
Co nie zmienia faktu ze jednak wolajac tak w parku ludzie uwazaja cie za wariata xd
Ja wiele lat temu nazwałam psa Bomba ( była największym szczeniakiem z miotu) i weź tu teraz szukaj psa...
Dobrze, że nie Allah Akbar
Przepraszam, widział Pan moją Bombę? Taka duża, czarna... Gdzieś mi się zapodziała
Dzięki;) Problem w tym że to yorkus, więc male, wredne i często ucieka. Dzięki Bogu mieszkam na wsi, także każdy zna każdego.
Polecam smycz
Ja mojego psa nazwałam Duda, pożałowałam tego po pierwszej wizycie u weterynarza
Pieszczotliwie mówisz do niego Andrzej? ;)
Ja w tym nie widzę nic niezwykłego. Imię jak imię, moim zdaniem pasuje do psiaka
Fakt, to był błąd. Nazwałeś psa imieniem myszy. Arcanine by lepiej pasowało
Ewentualnie poochyena choć to bardziej pasuje do większego psa. Sama tak nazywam mojego husky.
Houndoom dla dobermana!
@Jacollo może Raikou albo Entei :)?
Mój pies ma na imię Tęcza, jak miałam te 5 lat to też wydawało mi się to świetnym pomysłem.
Mi tam się podoba i nie widzę w tym nic obciachowego. Nie wiem czemu, ale te wyznanie jakoś mnie rozbawiło 😂
Moj pies wabi sie Feliks od Feliksa Dzierżyńskiego.
Na hasło Dzierżyński baranieje.
gdzieś podsłyszane:
mieć 2 psy: jednego nazwać Allach, drugiego Agbar :)
Pojawiło się tu kiedyś wyznanie na ten temat.