#A4ziK

Święta coraz bliżej, dom wysprzątany, udekorowany... Nastrój pełną gębą. Jako że ten nastrój udzielił mi się w tym roku bardzo mocno, to jakoś tak nawet z rozczuleniem przyjąłem do swojego domu kątnika, który wkradł się do mnie najprawdopodobniej z piwnicy. Postanowiłem pozostawić go w domu przynajmniej do wiosny, bo teraz na dworze raczej długo by nie pożył. Dostał imię Zenek.

Pewnego wieczoru siedzę sobie w pokoju i oglądam telewizję, gdy nagle słyszę jakieś poruszenie w kuchni. Tu warto dodać, że mam jeszcze kota - Stefana. Wchodzę do kuchni, a tam Stefan toczy wojnę z moim honorowym gościem! W te pędy rzuciłem się mu na ratunek. Ze strachu pająk dość szybko wbiegł na moją dłoń i w ostatniej chwili uratowałem go przed łapą kota. Żeby Zenek mi nie zwiał, to zakryłem go drugą dłonią, a on ni stąd, ni zowąd ze strachu upierdzielił mnie. Odruchowo zacisnąłem dłonie i... z Zenka został naleśnik. Chyba nie przyjmę już w tym roku więcej gości.
scor Odpowiedz

Najlepsi goście to ci których możemy się łatwo pozbyć...

IrisvonEverec Odpowiedz

Nienawidzę pająków, ale tego to mi nawetsię trochę żal...

Wyobraziłam sobie pająka w takiej mini Mikołajowej czapce, nawet uroczo wygląda. 😂

Iamcunt

I osiem butów musi mieć, coby mu w nogi zimno nie było 😂

keiti13 Odpowiedz

sprawdź czy nie strzelasz pajęczynami, kolegę też ugryzł i teraz lata nad Nowym Jorkiem w głupim przebraniu xD

KiedyKulturalnie Odpowiedz

Pokątny Zenek nie dostanie prezentu

WielkieGie Odpowiedz

To one gryza?! O.o tym bardziej bede je zabijac

Olusza

Gdzies kiedyś chyba słyszałam (nie wiem czy to na pewno chodziło o ten gatunek i czy to w ogóle prawda), że ich jad może być bardzo groźny, jeżeli pająk ukąsi w miejscu jakieś rany 😜

foczka123456

@Olusza, wierutny bullshit. Interesuję się pająkami, kątnik ma jad porównywalny do pszczoły. Nie jest groźny dla człowieka, a i mniejsze osobniki mogą mieć problem aby udziabać :P Nie są też agresorkami, ten się znaleśnikował w obronie własnej.

ZielonookaJA Odpowiedz

Mnie ostatnio pies uratował przed największym pająkiem jakiego dane mi było ujrzeć, miałam wypuścić psa na pole, otwieram drzwi do ganku a przede mną stoi to bydle. Przerażona krzyknęłam, pies troche zgłupiał, ale w końcu wrócił do swojego celu-iść na pole bo mi sie chce sikać
Ruszył powolnym krokiem w strone ganku, pająk przeciwnie w moją. Na nieszczęście pająka w ostatniej sekundzie idealnie niczym od linijki wbiegł pod łape mojego obrońcy. Psiak nieco zdziwiony bo coś pod łapą mu chrupło uniósł uszy na sztorc ale po chwili ruszył dalej, a ja szczęśliwa za nim

afrodytka Odpowiedz

jak mogłeś to zrobić?? a co jeżeli Zenek miał rodzinę? co jeżeli oni go teraz szukają?

nurthollo Odpowiedz

Też miałam z koleżanką na stancji pająka Zenka. Ogólnie nikomu nie wadził, to go nie klepłak kapciem. Za dnia chodził po suficie i przy oknach. Ale raz, gdy siedziałyśmy przt stoliku kątem oka zobaczyłam, że coś się rusza i pacnęłam ręką. I wtedy okazało się, że to nasz Zenek :D No a teraz od 2 lat, ubijam je od razu, bo współlokatorki się boją ;)

nurthollo

klepłam* przy* wybaczcie, nie trafiam w klawisze na telefonie i takie głupie błędy się robią ;) powinna być możliwość edycji ;)

jaczylija

@nurthollo Zenek to chyba częste imię dla pająka, jak Azor dla psa :D ja mam Zenka nieznanego mi gatunku i kątnika Alfreda ;)

Misiapusia

@jaczylija ja mam węża Zenka :P

PurpleLila Odpowiedz

Ja jak dostałam.nowy pokój to zaprzyjazniłam się z cmą która do jiego wleciała na drugi dzień...

Dusiolek

Również miałam swoją ćmę. Miała jasne ubarwienie i imię jej było Aduszka.

Olusza Odpowiedz

Ja nad pająkami lituje się jedynie latem, żeby łapały komary...

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie