#Jz3nP

Reklamacja obuwia - wątek chyba najbardziej kuriozalny ze wszystkich reklamacji. Dwie pary butów mi się rozleciały w podobnym czasie; w lewym bucie z jednej pary odklejona podeszwa, w lewym bucie z drugiej pary puściły szwy. Wizyta w dwóch sklepach, obuwie zaniesione, wnioski przyjęte. Mija odpowiednio 3 i 4 tygodnie, dostaję dwie odmowy. Uzasadnienie: obuwie używane niezgodnie z zastosowaniem (gra w piłkę nożną), opis produktu mówi, iż jest to "obuwie rekreacyjne przeznaczone do użytkowania porą jesienną w warunkach suchych...". Marketing z ulotki zacytowany perfekcyjnie.

W dwóch przypadkach odwołanie z moim uzasadnieniem - gra w piłkę wykluczona, ponieważ nie potrafię grać, nie umiem nawet kopnąć porządnie piłki. Ostatni raz w życiu kaleczyłem ten sport jakieś 15 lat temu w gimnazjum.

Oczywiście jak można się było domyślić - sklep odwołanie odrzucił. Nie no, aż taki bogaty nie jestem, żeby co 3 miesiące wymieniać sobie po 2 pary butów, bez przesady. Trzeba coś z tym zrobić.

Nagrałem filmik, jak "gram" w piłkę. Nawet kupiłem sobie na rynku takiego "UEFA" balona za 15 zł, coby mieć niezbędny rekwizyt. Do kolejnej odmowy dołączyłem płytkę z owym nagraniem. 48 sekund kompromitacji.

W jednym przypadku kasę oddali, w drugim dalej twardo się trzymają swego.
jaszczurka1234 Odpowiedz

Nie prościej było odwołać się do rzecznika praw konsumenta? Z mojego doświadczenia wynika że zawsze staje po stronie klienta

anonimowy1979

Uwierz, że to nie jest wcale proste.

Jawiem1210

Nie zawsze. :( Jak jesteś z małego miasteczka, rzecznik jest kumplem nieuczciwego sprzedawcy to NIC nie zrobi. Moja mamę tak jedna gnida olała

Anonimowajaj

Jest proste, tylko musisz mieć czas. Ja czekałam miesiąc od momentu zgloszenia sprawy do rzecznika a wypłatą gotówki. Co prawda reklamację miałam uznaną, ale pani kazała przyjść wybrać nowe buty. Z mężem pojechaliśmy i pytamy o rozmiar, a pani z uśmieszkiem, że taki rozmiar to na zamówienie i dwa tygodnie czekania. To chciałam gotówkę, bo mąż buty mieć musi nowe a proces reklamacyjny też trwał swoje. Pani się uparła, że gotówki nie odda. To my się też uparliśmy. Kupiliśmy buty w sklepie obok. A po miesiącu ta sama pani, po piśmie od rzecznika oddała nam gotówkę. Wtedy już się nie uśmiechała.

Whitedive Odpowiedz

Piszesz "używane według zaleceń producenta", nie łatwiej?

PlemnikZabojca Odpowiedz

Nigdy nie spotkałem się z tak durną odmową reklamacji a uwierz, wiele razy reklamowałem rzeczy mojej byłej dziewczyny. Hitem były takie cienkie szpilki, w których chodziła w zimie po oblodzonym chodniku. Więc jak się wyj*bała i zepsuła to, o dziwo, nie było problemu z ich reklamacją. I nikt nie mówił że nie przyjmą bo te buty nie są przeznaczone do tej pory roku.

izka8520

@PlemnikZabojca Ktos z mojej rodziny chcial zareklamkwac buty, a reklamacji nie uznani, bo były przeznaczone właśnie do innej pory roku. Niestety nie udało się

FioletowyAligator Odpowiedz

To właśnie pokazuje że jak kupujesz drogie buty to nie płacisz za markę. No dobra może w niektórych przypadkach jest inaczej, np produkty firmy Calvin klein są wątpliwej jakości. Osobiście tak średnio dbam o buty, a takie air Jordany retro 1 meczylem 4 lata żeby cokolwiek się z nimi stało, a nitki się tylko trochę spruły

Zaskoczę - jedne to były Nike, drugie NB...

FioletowyAligator

A gdzie kupiłeś/aś

Olusza

Jeżeli chodzi o produkty CK, albo Guess, a konkretnie o torebki, to ja mam wrażenie, ze kupili je na targu i jedynie doczepili logo ... Niszczą się strasznie

LaniaLania Odpowiedz

Ja wam zdradze sekret byłego sprzedawcy :
-Jak będziesz drzec ryja na cały sklep to ci nikt reklamacji nie uzna :D chyba że pójdziesz z tym do sądu.
- jak będziesz straszył sądem to też przy 1 raczej masz odrzut
- nie dodawaj brudnych butów- bo będziesz miec odrzut
- nie pierz butów w pralce, nie susz ich na kaloryferze lub bezpośrednio pod nim - bo klej się rozpuści i będziesz moec odrzut :)
- jak zaczyna się coś odklejac, schodzi Eko skóra czy cokolwiek to niezwłocznie po zauważeniu wady musisz przynieść buty do reklamacji. Podeszwa w drogich butach z reguły nie odpada do połowy od razu. I nie drzyj przy kasierze ryja bo ten kasjer może być osoba odpowiedzialna za reklamację:) albo napisać w dodatkowej tabelce " debil, nie uznawaj "

LaniaLania

A i jeszcze jedno - buty maja konkretne użytkowanie - jak masz buty na hale z kauczukowa podeszwa, i na tej podeszwie między " bieznikiem" widzę kamienie - no to sorry bejbe albo np. Klapki basenowe ( napisane na pudełku) uj÷bane od gliny ...

Zdradzę Ci również sekret aktualnego sprzedawcy, a z drugiej strony po prostu człowieka: miej szacunek do drugiej osoby. Pracowałem jako doradca klienta, typ drący mordę nigdy nikt nie załatwił, nie robiło to na mnie żadnego wrażenia. Teksty w stylu "od jutra nie pracujesz", "mam znajomości, nigdy nie znajdziesz roboty w tym mieście" były na porządku dziennym.

Toteż zaskoczę Cię - nigdy nie drę ryja przy kasjerze, nigdy nie straszę, nigdy nie wyżywam się na konsultantach. Sprawy załatwiam polubownie, gdyż jak wiem z doświadczenia darcie się na konsultanta nigdy nic nie daje. Czy ja poszedłem kiedykolwiek komuś na rękę bo podniósł na mnie głos? Nigdy :) Ten kto był miły, mógł liczyć na rabaty, szybsze załatwienie sprawy, czy po prostu więcej szczegółów odnośnie zgłaszanego problemu.

Traktuj drugiego człowieka tak, jak sam chciałbyś być traktowany...

brainiac141 Odpowiedz

Dzisiaj nie da się oddać butów na reklamację, bo jej warunki wykluczają w ogóle taką możliwość. Buty muszą być używane zgodnie z przeznaczeniem, czyli są osobne buty do chodzenia, do biegania, na lato, zimę, na sucho, na mokro, do chodzenia po górach, do biegania w deszczu, do biegania po trawie. A i najczęściej gwarancja nie dotyczy podeszwy. No i trzeba pamiętać o używaniu specjalistycznych środków do konserwacji obuwia. Jak śmierdzi i są brudne, to też nie można oddać.

Sikunda Odpowiedz

Następnym razem w odwołaniu poproś o udowodnienie że źle uzytkowałeś obuwie. Pamiętajcie, to po stronie osoby zarzucajacej błąd leży obowiązek udowodnienia go. Wy reklamując but piszecie że używaliście go zgodnie z przeznaczeniem przez X czas itp. oni że nie. Skoro wiedzą w jaki sposób zakładaliście czy zdejmowaliście buty, wiedzą że chodziliście w nich po mokrym zamiast po suchym to niech to udowodnią. Gwarantuję że w większości przypadków reklamacja zostanie uznana za zasadną. No chyba że są jasne o oczywiste przesłanki ku temu żeby twierdzić, że oszukujecie sklep :-)

Kukolino Odpowiedz

Dodaje komentarz, żeby mi nie umknęło.

GetTheLondonL00k Odpowiedz

Ależ anonimowe.

Dragomir

Jak sie Autor nie przedstawil to anonimowe chyba.

Dodaj anonimowe wyznanie