#T5hsb

Mam 3 rodzeństwa. Niestety muszę się nim zajmować, bo rodziców często nie ma w domu. Wracaj w nocy, a wychodzą bardzo wcześnie, więc w domu prawie ich nie ma. 

Stać by ich było na opiekunkę, ale po co. Przecież jestem ja. 16-latka która powinna się skupić na nauce i powinna wychodzić ze znajomymi, a zamiast tego - siedzę z rodzeństwem. Uczę się najlepiej w szkole, ale siedzę z rodzeństwem, którego mam dość. Mam dwie siostry 6 i 9 lat i brata 11 lat. Jakoś sobie radzę, ale nie zawsze jest z górki. Najbardziej muszę się zajmować najmłodszą siostrą. Męczy mnie to. Rozmawiałam o tym z rodzicami i powiedzieli, że zastanowią się nad opiekunką, ale dopiero za jakiś czas, bo obecnie się przeprowadzamy.

Byłam zdziwiona dlaczego, bo nasz dom jest bardzo duży. Dowiedziałam się dlaczego - mama jest w ciąży. Mam nadzieję, że będzie opiekunka. jeśli nie to wtedy czekam do 18 i się wyprowadzam.
NoToDobrze Odpowiedz

W moim rodzinnym domu było tak samo, ja najstarsza i 3 młodszego rodzeństwa. Zajmowałam się nimi zamiast się uczyć ale gdy skończyłam 18 lat poszłam do szkoły zaocznie i do pracy i wyprowadziłam się z domu i szczerze mówiąc odetchnęłam. Tobie radzę to samo autorko bo z autopsji wiem że nic się nie zmieni i będzie nadal tak samo.

Niestetyalenie

Jak twoi rodzice zareagowali ?

Lucy5

Autorka może się uczyć nadal i ządać, aby rodzice ją w tym czasie utrzymywali, bo taki mają obowiązek. Może znaleźć internat, bursę, czy akademik, jeśli pojdzie na studia. Nie widzę powodu, aby musiała podejmować pracę. Ma prawo uczyć się w spokoju i zdobywać zawód, skoro jej rodziców na to stać.

NoToDobrze

Tavie było przykro i chciał wszystko złagodzić, obiecywał poprawę w domu... Natomiast mama wogole się tym nie przejęła...Teraz moim rodzeństwem opiekuje się najstarszy brat który ma 15 lat i on też już ma dość więc chyba zrobi tak samo jak ja

Pyskatazmija

@NoToDobrze zmieni się. Będzie się opiekować 4 rodzeństwa. Zamiast uczyć się do matury i iść na randkę, będzie zmieniać pieluchy i chodzić na spacer z wózkiem. Ja nie wiem jak można najstarsze dziecko traktować jak darmową opiekunkę :/

StaryTapczan Odpowiedz

Można zająć się rodzeństwem, pomóc rodzicom. Sama czasem opiekowałam się młodszym bratem. Ale nie można z dziecka robić opiekunki 24/7. Rozumiem chęć zarobku, aby mieć lepsze warunki dla dzieci, ale to najstarsze dziecko nigdy nie powinno robić za całodobową opiekę nad pozostałą zgrają. Jesteś niepełnoletnia, a gdyby coś się stało? Cokolwiek? Siostra spadła ze schodów, poparzyła się? Jako niepełnoletnia osoba masz pod sobą trójkę jeszcze młodszych ludzi. To trzeba jeszcze raz porozmawiać z rodzicami, bo naprawdę, jeśli coś się stanie, a w domu nie ma ani jednej dorosłej osoby, to może wyjść kwas. No i masz prawo do wolnego czasu, wyjścia ze znajomymi czy nawet leżenia plackiem na łóżku.

kaelani Odpowiedz

A to Twoje dzieci, by się nimi 24/7 zajmować? Nie. Ja rozumiem odciążyć rodziców trochę, ale nie non stop. Życzę Ci, żebyś dotrwała do tej 18 i się wyprowadziła .

tramwajowe Odpowiedz

Pewnie niejedna nastoletnia mama mniej sie zajmuje dzieckiem, bo ma pomoc rodziców.
Nie rozumiem takiej postawy rodziców. Dobrze że starsza siostra zajmuje sie rodzeństwem. Ale to powinna być pomoc. A nie obowiązek.

diq1 Odpowiedz

Ja bym z nimi pogadała dwa razy w przeciągu tygodnia, jeśli dalej nie podjęli by żadnych kroków, to trzecim podejściem już by było zadzwonienie na mops, że z najmłodsza siostra dziwnie się zachowuje i nie wiem co mam robić, bo kolejny raz jestem sama w domu.

Heremis

To brzmi jak plan. ;)

honey100 Odpowiedz

Zrobili sobie dzieci, więc niech o nie zadbają -Ty nie masz takiego obowiązku.

JanekSnieg Odpowiedz

Skoro rozmowy jak grochem o ścianę... Nie chcę namawiać do złego, ale może pokaż im się z mniej odpowiedzialnej strony? Jesteś nastolatką, masz prawo mieć pstro w głowie. Wracaj ze szkoły później, najpierw tylko trochę, stosunkowo wydłużaj ten czas. Problem w tym, że jako osoba odpowiedzialna i rozsądna jesteś postrzegana jako tania i bezpieczną opcja opieki nad dziećmi i rodzice tego nie zmienią, bo im wygodnie. Nie chodzi mi o złamanie zaufania, ale o lekkie naginanie zasad.

ohlala Odpowiedz

Jak mnie irytuje takie zachowanie rodziców. Płodzić to mają siły, ale już chować dzieci nie. Zabierają starszemu dziecku dzieciństwo dla swojej wygody. Znam ludzi, którzy musieli niańczyć swoje rodzeństwo (bo jak nie, to w najlepszym wypadku kara, a w najgorszym lanie) i widać, że to w nich siedzi, mają za złe rodzicom to, że zmusili ich do szybkiego dorośnięcia.

SAKALAKALASHNIKOV

Właśnie tu jest problem że w tym momencie dzieci są chowane a nie wychowywane.

chlef123 Odpowiedz

serio aż tak dużo jest wielodzietnych rodzin traktujących najstarszą córkę jak darmową niańkę? bo niemal identyczne wyznanie jest tu wrzucane co jakieś dwa tygodnie, zmienia się tylko ilość i płeć rodzeństwa.

BlueJay Odpowiedz

Porozmawiaj z rodzicami o antykoncepcji. Chyba trzeba ich uświadomić w tym zakresie.

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie