#Tc6Z2 Żona stwierdziła, że jestem chory i zrobiłem jej wielkie świństwo, śledząc ją i przyłapując na zdradzie. Wyślij Puncipienciak Odpowiedz Jak tak czytam te historie i obserwuje tez swoich znajomych to się zastanawiam po co niektórzy wgl sie żenią :( Jababa Odpowiedz No bezczelny jesteś! Aż mi się kabaret "Potem" albo "Hrabi"przypomniał: "My sobie tu z sąsiadem pląsamy po domu,wymieniamy luźne uwagi a ty co? A ty wracasz do domu i co? I ja na dziwkę wychodzę!" Accio Odpowiedz No, jak mogłeś jej to zrobić?! Czy wiesz, jak ona się teraz czuje? xD A tak na serio, to współczuję żony-szmaty. verrrie Odpowiedz No rzeczywiście, bo odkrycie zdrady z pewnością jest gorsze od zdradzania kogoś. Co za tępe babsko Współczuję i trzymam kciuki za Ciebie, Autorze! radioforever Odpowiedz Gdybyś nie miał podstaw, to byś jej nie śledził. proste ;) nomka Odpowiedz Moj eks to samo, co prawda do zdrady fizycznej nie doszlo ale wyzwal mnie od stalkerek. HejkaNaklejka0 Odpowiedz No faktycznie, Twoja wina, jak mogłeś ją śledzić.. przez Ciebie się wydało! Serio? Twoja żona jest niepoważna. JunkoChan Odpowiedz Autorze, pomyliłeś się. Nie żona a ku*wa... PatrykDH Odpowiedz Jak mogłeś ty psycholu?! Bandziorek Odpowiedz no jak tak mogłeś?! a tak na poważnie- współczuję żony... Zobacz więcej komentarzy (14)
Jak tak czytam te historie i obserwuje tez swoich znajomych to się zastanawiam po co niektórzy wgl sie żenią :(
No bezczelny jesteś!
Aż mi się kabaret "Potem" albo "Hrabi"przypomniał:
"My sobie tu z sąsiadem pląsamy po domu,wymieniamy luźne uwagi a ty co? A ty wracasz do domu i co? I ja na dziwkę wychodzę!"
No, jak mogłeś jej to zrobić?! Czy wiesz, jak ona się teraz czuje?
xD
A tak na serio, to współczuję żony-szmaty.
No rzeczywiście, bo odkrycie zdrady z pewnością jest gorsze od zdradzania kogoś. Co za tępe babsko
Współczuję i trzymam kciuki za Ciebie, Autorze!
Gdybyś nie miał podstaw, to byś jej nie śledził. proste ;)
Moj eks to samo, co prawda do zdrady fizycznej nie doszlo ale wyzwal mnie od stalkerek.
No faktycznie, Twoja wina, jak mogłeś ją śledzić.. przez Ciebie się wydało!
Serio? Twoja żona jest niepoważna.
Autorze, pomyliłeś się. Nie żona a ku*wa...
Jak mogłeś ty psycholu?!
no jak tak mogłeś?!
a tak na poważnie- współczuję żony...