#WcbkH

Kiedyś, gdy chodziłam jeszcze w gimnazjum, ustawiłam sobie hasło na laptopie. Było to "ch*j-dupa-pi*da". Tak, wiem, to dość głupie jak na 16-letnią dziewczynę, ale stwierdziłam, że nikt go w życiu nie zgadnie, a ja łatwo zapamiętam i będę cieszyła się tak bardzo potrzebną mi w tym czasie prywatnością.

Laptop był już po różnego rodzaju wypadkach, więc trochę szwankowały mu głośniki. Powtarzałam mamie, że może kupimy nowego laptopa, albo chociaż dokupię do niego głośniki. Któregoś dnia gdy wychodziłam ze szkoły zadzwoniła do mnie mama, że jest w serwisie komputerowym z moim laptopem i że pan naprawi mi głośniki. Wtedy stało się najgorsze..."Córcia, podaj mi tylko hasło do laptopa, pan sprawdzi, czy to nie wina systemu". Spanikowałam, nie wiedziałam co mam powiedzieć. Wpadłam więc na pomysł, żeby dała mi do telefonu tego serwisanta.
- Dzień dobry, jakie ma pani hasło?
- Błagam, proszę nic nie mówić mamie, a moje hasło to ch*uj-d*pa-pi*da.
- ... 
Słyszałam jego śmiech jeszcze przez długi czas. Ale głośniki naprawił :)
KochamLodyMietowe Odpowiedz

Smiechlam :D ja kiedys tez sobie ustawilam takie haslo ze nikt by nie zgadl. Po prostu bylo strasznie dlugie i cóż potem sama nie moglam sie zalogować bo na etapie ustawianja hasla mialam prawdopodobnie literówkę XD

SweetGirl121 Odpowiedz

Poprawiło mi humor to wyznanie 😉 No ale pomysł na hasło to cudowny miałaś 😂😂

Blueberry123 Odpowiedz

Ja kiedyś miałam hasło: ch*j ci w masło
XD

Waniliowabeza Odpowiedz

Moim ulubionym haslem, bylo haslo do librusa ŁysyPutin, jak kiedys musialam podac je dziecku, to sie śmiała cały dzień i pytała ale dlaczego Putin? Potem zmieniłam na Jaruzelski

Informer Odpowiedz

Mówisz: Nie pamiętam. Usunięcie hasła w Windowsie to 5 minut roboty (może mniej). Każdy serwisant powinien to potrafić.

Pozdrawiam. Administrator.

radiant

Lat temu z 20+ wujek dał szlaban na komputer kuzynostwu i założył hasło. Kuzyn zadzwonił do kolegi, ten powiedział mu jak to obejść i kara trwała faktycznie parę minut, tylko kuzyni musieli ukrywać, że potrafią obejść hasło. Wujek o sprawie dowiedział się jakieś parę miesięcy później.

radiant Odpowiedz

Ja gdzieś kiedyś miałem hasło s...jach... ciwd....ehaslaniepodam

PiretTomi Odpowiedz

A gdzie cycki?!

Dodaj anonimowe wyznanie