#b3L7B

Będąc małą dziewczynką marzyłam o tym, aby zostać zamkniętą na noc w jakimś centrum handlowym/sklepie.
Wczoraj okazało się, że marzenia się jednak spełniają! :)

PS Wypuścili mnie po 30 minutach.
wsiowy Odpowiedz

Przecież targ pod głym niebem co wtorek jest.
Jak ty się zamknąć dała, a?
Przez płot wyleźć trzeba było.

Mkwebe

Mistrz :)

Dragomir

Widać jakie jest zapotrzebowanie na rozrywkę w narodzie...

Lunathiel Odpowiedz

No tak, tylko w marzeniach dziecka to oznaczało raczej bawienie się wszystkimi super zabawkami i żarcie lodów czy tam batonów, a nie panikę pod zamkniętymi drzwiami i nerwowe dzwonienie po ludziach xDD

ad13 Odpowiedz

Czyli nie zostałaś zamknięta na noc, tylko na 30 minut - marzenie pozostało niespełnione.

PaniPanda

Generalnie tak, ale pewnie zobaczyła, że jako dziecko ma się inne wyobrażenie o nocy w supermarkecie, a 30 minut wystarczy dorosłemu, aby to ogarnąć, więc można zaliczyć sam fakt zamknięcia jako spełnienie marzenia + brak stracenia całej nocy :D win-win situation

KlaraBarbara Odpowiedz

Dlatego się robi zakupy godzinę przed zamknięciem, a nie 5 minut przed, kasjerzy też ludzie i też mają życia

Dodaj anonimowe wyznanie