#dOze7

Pewnego dnia wybrałam się z 17-letnią córką na spacer z psem. W pewnej chwili córka mówi, że ma ochotę na lody. No dobra, dałam jej parę złotych, mówiąc:
- Idź do sklepu, a ja tutaj poczekam z pieskiem.

W tym czasie pod sklep podjechało na motorze dwóch młodzieńców, którzy dość głośno zachowywali się, rozglądając się ciekawie wokoło. Po kilku minutach córka wychodzi ze sklepu z lodami, jednego już konsumując. Przechodzi obok chłopaków i wtedy słyszę, jak jeden z nich dość głośno mówi, zwracając się w jej stronę:
- Też chciałbym loda.
Córka, nie odwracając głowy, równie głośno, ale spokojnie, odpowiada:
- Poproś kolegę, to ci zrobi.

Mina koleżków – bezcenna. Moja też ;-)
theduff Odpowiedz

Możesz być pewna, że córka sobie w życiu poradzi :)

SzaryPielgrzym Odpowiedz

A co jeśli oni po prostu chcieli zjeść zimnego loda? :D

malinowalejdi

A co jeśli kolega pracuje w lodziarni?

Bartold89

Gdyby pracował w lodziarni,to sam by mu zaproponował tego loda :)

Flawia

A może nie miał pieniędzy, a kolega nie mógł mu zrobić na krechę?

Lewkonja Odpowiedz

Córka ciętej riposty ☺

Misiaczek112 Odpowiedz

Madra corcia,madra,debili trzeba gasic odrazu:)

RuchamPsaJakSra

Dlaczego sądzisz że on był debilem ?

Lucjanator Odpowiedz

Hahahahaah w końcu coś fajnego!😂

Vulneraverunt Odpowiedz

Córka skarb :)

CindyCin Odpowiedz

Fajne wyznanie, usmialam sie jak córka ripostą strzeliła 😂

siurka9213 Odpowiedz

dobry tekst :-D:-D

DlaSary Odpowiedz

A mnie zastanawia, dlaczego faceci dalej używają takich prostackich tekstów na podryw.
Wstyd mi za moją płeć 😤

quaczek Odpowiedz

Wyrosla Ci mistrzyni cietej riposty! I bardzo dobrze :)

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie