#h9scE
Kiedyś, parę lat temu przychodzę sobie ze szkoły, a tu słyszę wołanie babci z kuchni:
- Patrycja! Chodź tu, chodź szybko! Zobacz... zobacz jaka dziewczynka w gazecie. Myślałam, że to ty. Zobacz, włosy te same, buzia, cała taka sama. Wycięłam ci. Masz, schowaj do portfela. Taka sama dziewczynka jak ty!
Popatrzyłam i mówię:
- Przecież to Magda Gessler...
Nie znoszę określenia "pudel" :/
Wolisz Puszmar?
Albo Geslerowa?
Moja koleżanka ze studiów miała kręcone blond włosy i taką ksywę.
Babcia najwyraźniej chciała nałożyć Ci dokładkę... Ewentualnie miała na myśli kradzież nazwiska ewentualnego męża
Rozumiem pokazać, że znalazło się kogoś podobnego, ale na kija dawać do trzymania w portfelu zdjęcie obcej osoby, tylko dlatego, że jest do nas trochę podobna. Gdzie tu sens?
Niektórzy noszą zdjęcia ukochanych w portfelu to autorka mogła nosić zdjęcie wyglądające jak jej własne
Może to jej siostra bliźniaczki oddana do adopcji bo rodziców nie stać było na utrzymanie 2 dzieci ;)
Pamiętam to wyznanie sprzed kilku lat :D
Moja babcia też uwielbia mówic, że jestem podobna do kogoś z telewizji czy gazety. Na ścianie ma obraz z cyganką, a obok moje zdjęcie i mówi, że jesteśmy jak siostry. Typowa cyganka, a ja jestem typowym człowiekiem północy...