#hxvmA

Dziś, po roku związku mój facet wreszcie powiedział, że mnie kocha. I pewnie cieszyłabym się zamiast narzekać, gdyby nie okoliczności, w których to nastąpiło.

To podniosłe wyznanie usłyszałam, kiedy źle się poczułam i wróciłam szybciej z pracy. Nakryłam go w moim mieszkaniu, w moim łóżku, z jakąś gówniarą. „Kocham cię. Z nią to tylko seks” - wypłakał. W sumie to były chyba ostatnie słowa, jakie do mnie powiedział, bo nigdy więcej nie chcę go widzieć.
kociambe Odpowiedz

oho, jak tu zaraz doradzające gienie się rozjazgoczą:))
Uprzedze je:
- nie jest ciebie wart
- jeszcze go z domu nie wyrzuciłaś?
- pewnie zdradzał cię wcześniej (hymn wszystkich rozwódek)
- bydlak, jak każdy facet
- jesteś silną kobietą
- nie szukaj w sobie winy
- to nie jest już twój facet (ale czy możesz mi na privie podesłać do niego numer?:)))))
- faceci myślą o jednym

I co tam jeszcze sobie "doradzaczki i pocieszycielki" wymyślą.

Oczywiście historyjka wymyślona i jak zwykle jednostronna.

Imaginarium

"Oczywiście historyjka wymyślona" - bo...? W twoim idealnym incelskim światku mężczyźni nie zdradzają?

kociambe

hahahahahaha stare jak świat:)) INCELSKIM:)))) innych argumentów głąbie nie masz?

Soczewica

Według kociambe każde wyznanie napisane przez kobietę jest wymyślone a każda autorka to gówniara i powinna zniknąć z tej strony bo on z gówniarzami nie rozmawia.
To już czas na leczenie.

Solange

kociambe, jak wyglądałaby według ciebie druga strona tej historii? A raczej, co ona zmienia akurat tu? I w sumie dlaczego wymyślona, skoro takie rzeczy się zdarzają? Pytam całkowicie poważnie, bo o ile w części wyznań druga strona by się przydała i mogła wiele zmienić, to tu chyba nie jest to potrzebne. A jeśli się mylę w twojej opinii, to dlaczego?

kociambe

nie Soczewica, nie każde ale większość.
Jeżeli nie widzisz powtarzalności w historiach, trendów w lamentach i podobieństwa w sposobie pisania to bardzo słabo z tobą i jesteś bardzo naiwna.
Nie wspomniałem o jednostronności i zwykłych kłamstwach , które łykasz jak pelikan.
No a to, że "księżniczki" nie są przyzwyczajone do tego, że im się niewygodną prawdę w oczy napisze to już nie mój problem.

Soczewica

Nie każde? Przejrzyj wyznania i zobacz że kazde.

Makigigi

@soczewica ja od dawna mam teorię, że kociambe to jest troll tak obmierzły, że nawet prostytuki mu odmawiają. Nawet pornhub się zawiesza, jak dostaje pingi z jego IP. Frustracja i nienawiść wylewają się z niego szerokim strumieniem, więc każdy go omija z daleka. To chociaż sobie w necie ulży ~_~

Rubycoconut

@Soczewica kiedy ja napisałem wyznanie to tłum frustratek się zrzucił, jedna zaczęła pisać, że jestem incelem i że piszę incelskie wysrywy a ja podzieliłem się tylko swoimi doświadczeniami z matką i że mam bliżej nieokreślony wstręt do kobiet a te zaczęły to kwestionować

Rubycoconut

@Rubycoconut problem leży po obydwu stronach a nie tylko mężczyzn

Soczewica

Ile masz kont, ruby? Bo z tego konta z którego piszesz dodałeś aż 0 wyznań.

Zobacz więcej odpowiedzi (9)
rutabo Odpowiedz

Nie dość że knur to płaczliwa cipa.

KlaraBarbara

Normalni ludzie płaczą raczej, ja rozumiem, że ty nie? Oczywiście tym sam sobie zgotował zerwanie i przyłapanie, ale no smutno mu było, że go złapała, może pieniążków będzie mniej, czy do mamusi będzie musiał wrócić.

rutabo

@KlaraBarbara Mozna płakac ale nie z takiego powodu. Ale w sumie jak doszło do jego nędznej swiadomosci jaka z niego świnia to może i usprawiedliwione, ale raczej podejrzewam inne powody. Może bał sie, że na niego nakrzyczy, zrobi scene albo dostanie po mordzie. Wiec podkulił ogon.

Przynajmniej

@rutabo Raczej to było dlatego, że z 2 opcji nie ma już żadnej i teraz będzie sam, a chciał być z którąś z nich dla samego bycia.

Imaginarium

Rutabo, Przynajmniej - ja obstawiam obie opcje.

VirderBoddoxx Odpowiedz

A uprawialiście seks, czy czekasz do ślubu?

rybaczki

A co to ma do rzeczy? Jak ktoś chce czekać to albo druga strona się na to decyduje albo odchodzi, a nie sprowadza sobie panienki do seksu.

VirderBoddoxx

Masz rację, tylko kwestia, że obydwie strony wiedziały o czekaniu z seksem do ślubu.

bouli Odpowiedz

Masz rację. On, wiem, będę niedobry i to niepopularna opinia, mógł nie kłamać. Z jakiejś swojej przyczyny podjął taką, a nie inną decyzję, biologicznie się może nawet zgadzać (jak np. Ty masz 40 lat, ona 20, zareagował instynktownie, przekazywanie genów).
Co nie zmienia faktu, że tym samym "dokonał wyboru", który Cię skrzywdził, upodlił się i Ciebie moralnie, oczywiście zakładając, że opisywana przez Ciebie wersja wydarzeń jest tą prawdziwą, bez niedopowiedzeń. Musi ponieść tego konsekwencje, choćby miały być tylko w postaci zerowego kontaktu z Tobą. Nie odpuszczaj mu. Nie baw się w "chyba", szkoda Twojego czasu.

czteryporyiseler Odpowiedz

Widocznie nie miał w domu tego co potrzebował.

Soczewica

Tak, zdecydowanie nie miał mózgu i honoru.

muszkawa

Cztery pory...
Czyli jeśli mój facet byłby najkochańszą osobą na świecie, chociaż byłby słaby w łóżku, zdecydowałabym się z nim być, wiedząc jaki jest, ale gdyby mnie nie zaspokajał, to mogłabym się szlajać i go zdradzać, bo nie dał mi tego co potrzebowałam? Zamiast porozmawiać, naprawić, coś doradzić, szukać pomocy? Zamiast odejść skoro mnie unieszczęśliwiał i nie chciał nic zmieniać?
Bardzo dziwne myślenie.

Dodaj anonimowe wyznanie