#i6kgW

Byłam dziwnym dzieckiem. W wieku około 2-3 lat miałam skarpetkę, taką długą, szarą skarpetkę. Nie wiem skąd ją miałam oraz dlaczego z nią spałam, była taką moją przytulanką. Nie nosiłam jej na stopie, po prostu wąchałam ją w nocy, pachniała mną. Lubiłam ją wąchać i zawsze płakałam, gdy mama mi ją prała. Wtedy traciła swój zapach. Do dzisiaj jest gdzieś w pudełku w domu mojej mamy. Taka pamiątka.

Dziś, po latach, nie mam na szczęście nawyku wąchania skarpetek, natomiast nadal lubię czuć zapach bliskich mi osób, gdy zasypiam.
Vito857 Odpowiedz

Moja 10 letnia kuzynka do dziś trzyma taką szmatkę, z którą zasypiała jak była mała. Szmatka już cała w strzępach, wyprać się jej nie da i czasem śmierdzi niemiłosiernie, ale do tej pory jest trzymana jak relikwia.

Obronca1 Odpowiedz

Nawet chwila dla ciebie by tego nie przyjela

dewi

Odwal się od ludzi, zrzędo.

Normalna1

Racja

tramwajowe Odpowiedz

Ten przykład opisuje ze byłaś bardzo przeciętnym dzieckiem.
Jeśli byłaś dziwna, to z innych powodów.

BezczelnymOkiem Odpowiedz

Moim dziecięcym skarbem i zarazem nocną przytulanką była podomka mamy, którą pieszczotliwie nazywałam LOLO :)

Kornowl Odpowiedz

Moi rodzice mieli znajomych, którzy mają córkę. Przyjeżdżali do rodziców lata temu, ich córka zawsze musiała mieć brudną pieluchę, nie było możliwości, żeby wyprać.

Elphaba09 Odpowiedz

Jak miałam 4 lata, miałam ukochane majtki, których nie nosiłam, tylko z nimi zasypiałam. Nie wyrosłam na fetyszystkę ;) Dzieci widać czasem mają takie pomysły.

ZgnileZloto12 Odpowiedz

Ja byłam dziwniejsza, wierz mi.
Spałam z... Matkami mamy.
Wstyd mi...

rampa

Znaczy z babciami?

Kris2020 Odpowiedz

Kiedyś przeprowadzono eksperyment w którym wykazano że większość matek była w stanie rozpoznać p zapachu ubranka swoich małych dzieci

Ckawka

To jakiś szczególny dar? Rozpoznaję ubrania mamy, taty, siostry i partnera np z walizki na wyjeździe, zamiast wyciągać to powąchać i wiadomo, a nie ma grzebania.

Dodaj anonimowe wyznanie