#nlIzA

Wychowałem się na wsi, takiej stereotypowej, gdzie każdy wie kto z kim i w jakiej pozycji, gdzie wszyscy się znają, a osiedlowy sklepik jest źródłem informacji.
Zawsze byłem otwarty i nie wstydziłem się samego siebie. Nigdy nie było u mnie tego popularnego "coming out'u", ale od zawsze wszyscy o mnie wiedzieli. Wynikało to z naturalnych rozmów, gdy mówiłem, że jakiś chłopak mi się podoba, a nawet umawiałem się na randki i przyprowadzałem chłopaków do domu. I wiecie co? Dobrze mi się żyło na tej mojej wsi. Nikt mnie nie obrażał, nie wyśmiewał, nie wytykał palcami, miałem wielu przyjaciół. 


Starsi ludzie podchodzili do tego na swój sposób uroczo i zabawnie, raz babcia kolegi wzięła mnie na bok i zapytała, czy podoba mi się jej wnuczek, bo chyba on też woli chłopaków (nie wolał ;)). Moi rodzice kochali mnie, wspierali w życiowych wyborach, pocieszali przy złamanym sercu. Wiem, że miałem ogromne szczęście, trafiając na tak wspaniałych ludzi wokół siebie, szczególnie w latach 90.

Od dawna czytam wyznania i komentarze, i często jestem w szoku, jak wiele chamstwa i nienawiści może być w człowieku. Nazywacie nas dewiantami, chorymi ludźmi, wysyłacie na leczenie, a my jesteśmy tak samo normalni, jak wy. Chcemy po prostu kochać i być szczęśliwi. Byłem u psychiatry, żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono, więc na jakiej podstawie wy stawiacie swoje diagnozy?
 
Dostałem w życiu tyle miłości, byłem zawsze traktowany jak normalny człowiek, bo nim jestem. Nigdy nikogo nie skrzywdziłem, wręcz przeciwnie, wspieram fundacje, udzielam się charytatywnie, razem z mężem mamy 3 adoptowane psiaki.
 
Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ktoś miałby mnie nie tolerować tylko dlatego, że żyję z mężczyzną. Mam partnera od 10 lat, 3 lata temu wzięliśmy ślub za granicą, żyjemy spokojnie, nikomu nie wadzimy. Nie obściskujemy się w publicznych miejscach, ale zdarza nam się chodzić za rękę, jak każda normalna para. Ludzie patrzą, czasem szepczą między sobą, ale nikt nigdy nie skomentował głośno naszej relacji, nikt nas nie obraża wprost (pewnie dlatego, że mój mąż ma prawie 2 metry wzrostu i sporo mięśni).
Zastanawiam się, czy takie osoby, które na tej stronie wyzywają mnie od pederastów, zboczeńców, obrzydliwców, chorych psychicznie, którzy chcą mnie wysyłać na terapię, bym mógł "wyzdrowieć", są tak bardzo zapatrzeni w swoje skrzywione postrzeganie rzeczywistości, że nie widzą tego, co prawdziwe?

Być może krew, którą oddaję, uratuje wam kiedyś życie. Być może wsparłem finansowo leczenie waszego umierającego dziecka. A może po prostu uśmiecham się do Ciebie na ulicy, a Ty odpowiadasz uśmiechem, nie mając pojęcia, że jestem gejem.
Życzę Wam, byście byli tak szczęśliwi, jak ja jestem. Może wtedy nie będziecie czuli potrzeby wmawiania innym, że są zaburzeni lub nienormalni.
shadowhunter00 Odpowiedz

Wstawaj, zes#ałeś się.

opowiemwam Odpowiedz

Gdzie ten gość od „takbyloSamwidzialem”? Jest potrzebny.

Riczkid Odpowiedz

To homoseksualiści mogą oddawać krew? Dziwne.

Eureenergie

Nie mogą, ktoś popłynął.

Hvafaen

Jeżeli o tym nie poinformował to może oddał, ale to bardzo nie w porządku zatajać takie informacje.

Serwatka31

Od bardzo dawna mogą, przepisy zostały dopracowane i uściślone i kwestionariusz dzieli ludzi według tego, czy dopuszczają się ryzykownych zachowań, a nie według orientacji.

Powinniście byli sami wpaść na to, żeby to sprawdzić, bo odmawianie krwiodawstwa np. gejowi-prawiczkowi byłoby na tyle absurdalne, że nawet w naszym NFZ by to się nie uchowało.

Mkwebe

Jestem honorowym krwiodawcą. Nikt nigdy nie pytał mnie o orientację seksualną.

Quakie

Wow :o

Hvafaen

Nie oddaję w Polsce, ale u mnie trzeba odczekać rok od homoseksualnego seksu.

Mkwebe

@Hvafaen
W Polsce pół roku od zmiany partnera seksualnego.
Bez wyszczególniania kim jest partner.

honey100

Jeśli są zdrowi, to dlaczego nie ?

Hvafaen

Mkwebe, tutaj także nie pamiętam dokładnie, ale jakiś czas po nowym partnerze seksualnym, ale jest też o homoseksualnym seksie. Jest też o prostytuowaniu się.

Hvafaen

Honey, hiv nie wykryje się od razu po stosunku. Trzeba chwilę odczekać.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
Oretyrety Odpowiedz

Jak dobrze przeczytać takie wyznanie. Jak dobrze wiedzieć, że ktoś jest szczęśliwy, że życie go nie skopało. To naprawdę jest jak balsam. I z pewnością jest ważne dla tych wszystkich zagubionych dzieciaków, które nie wierzą, że może je czekać coś dobrego w życiu. Dzięki.

Eureenergie

Dzięki za kolejną zmyśloną baję o tęczowych, chciałaś napisać. Jakby cała strona się od tego ostatnio nie roiła...

PillEater

Eureenergie czyżby zbanowalo Twoje poprzednie konto za niepohamowany rasizm?

Większość innych wyznań o tematyce homoseksualnej raczej jest smutna, więc to konkretne się wyróżnia.

Eureenergie

Jaki znowu rasizm? Co Ty sobie wymyśliłaś?

rutabo Odpowiedz

Przestań miałczeć, każdy ma prawo myslec o was co chce tak jak wy macie podbne prawo. Na tym polega wolność.

Niektórych ludzi moga po prostu drażnic wasza dewiacja sexualna i tyle. Ja tez bym czuł sie nieswojo w obecnosci zadeklarowanego koprofila, ale geje, BDSM, mi nie przeszkadzaja, a cuckoldy budza mój usmiech politowania. Nie ma przymusu akceptacji.

3timeilosepassword

Akceptacji nie, ale dobrze byłoby nie obrażać takich ludzi, jak idą sobie za ręce po ulicy. Nikt nie każe ci przyjaźnić się z homoseksualistami ani osobami mającymi parafilie, ale uprzejmość i szacunek należy się każdemu, o ile nie jest on wobec ciebie nieuprzejmy czy bezczelny.

rutabo

@stalineczka Wiem i tez sobie troche baituje :-)

@3timeilosepassword Staram sie nie oceniac ludzi poprzez ich dewiacje i parafilie. A na ulicy obsciskujaca para budzi mój niesnmak bez wzgledu kto bierze w tym udział. Tylko smieszy mnie to ze w zależności komu zwróciusz uwage tak mozesz być inaczek potraktowany.

3timeilosepassword

Rozumiem, niektórzy idą trochę za daleko z publicznym okazywaniem sobie uczuć.

Hvafaen

Jak za daleko? Pieprzą się na ławce? Raczej rzadki widok. A całowanie się jest normalne.

Hypnosis

@Hvafaen Dla ciebie jest normalne, dla mnie też jest normalne ale dla Boruty co ostatni kontakt z kobietą miał w łonie matki to okazywanie uczuć publicznie jest nie normalne:D

Hvafaen

Hypnosis, dobre😂

Ebubu

"Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna innego człowieka"
Myśleć możesz wszystko, mówić już nie...
Nie ma przymusu akceptacji, to fakt, ale obrażanie, czy publiczne okazywanie pogardy jest zabronione - pod rygorem kary. To prawo chroni zarówno zadeklarowanego koprofila, geja, BDSM, cuckoldy, a nawet Ciebie, gdyby któryś z nich próbował cię wyzywać.

Ebubu

@stalineczka
tak... za śmiecenie...

Wrath Odpowiedz

Maraton tęczowych baitów dalej trwa xd

Vito857 Odpowiedz

No i fajnie, dzięki, ale to nie jest strona do wygłaszania przemówień.

Ssynapse Odpowiedz

Osiedlowy sklepik na wsi xD

HellBlazer Odpowiedz

Super wyznanie. Naprawdę. Mam tylko kilka dygresji...
1. Czemu nas obrażasz?! Jakim prawem zwracasz się do Nas w taki sposób? Czy ktoś tu się tak zachowuje jak opisałeś?! Nie. Czemu nie napiszesz tego na forum jakiejś mniejszości, która się tak zachowuje nikogo nie reprezentując?! Czemu tutaj, co? Dawaj! Z chęcią przeczytam czemu napisałeś to akurat tutaj.
2. Opisujesz jakiś społeczny margines jakby to była większość społeczeństwa. Czemu? Czemu ma służyć to wyolbrzymienie?
3. Czemu walczysz z problemem, który sam sobie postawiłeś? Dyskutujesz z samym sobą zauważ. Jeśli robisz tak w normalnym życiu to nie jest zbyt dobrze.

Inni2001

Ano właśnie. Całe wyznanie to takie trochę bicie chochoła... bez urazy dla chochołów ;)

Riczkid

To temat zastępczy, a nie problem.

HellBlazer

No fajnie Rock, ale czemu piszesz o czymś innym niż ja? Po co te epopeje o homofobii w całym państwie skoro w swoim komentarzu zwracam uwagę na to, że autor znalazł złe miejsce do takich wywodów? Czy jest tu centrum homofobii? Nie. Kilka szczekających kundli dodało homofobiczne komentarze i już ogłaszasz to miejsce największym zgormadzeniem homofobów w kraju? Skoro mój komentarz dotyczy strony, a Ty piszesz o całym kraju to najwyraźniej tak. Swoją drogą autor nadal nie odpisał czemu wrzucił to tutaj, a nie na jakąś homofobiczną stronę

Przynajmniej Odpowiedz

Jednak wieś nie taka straszna jak ją malują.

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie