#nsoev
Mama znalazła sobie partnera i twierdzi, że to my sprawialiśmy kłopoty, dlatego nas zabrano do domu dziecka. Twierdzi też, że nigdy nas nie uderzyła (jej partner w to wierzy). Robi mi afery o wszystko, wyzywa mnie, mówi, że jestem okropna, że nienawidzi mnie i że nie chce nas zabrać z domu dziecka. Że sprawiamy jej same kłopoty. I że wymagamy za wiele. Całe życie wychowywałam się bez ojca. Mam młodszą siostrę i starszego brata. Oni mają problemy z uszami i z czytaniem ze zrozumieniem. Mama zawsze poświęcała im bardzo dużo czasu, nieważne, czy ja coś umiałam czy nie – musiałam sobie poradzić. Teraz chcę trochę spędzać z mamą czasu, a ona mówi, że znalazła sobie partnera i teraz nie będzie się nami zajmować, tylko spędzać czas z nim. Powiedziała, że dzieci ma odchowane i już nie potrzebujemy matki 24/7. Jak na mnie krzyczy, to mam łzy w oczach, bo się boję, że mnie zaraz uderzy.
Ja wiem, że to będzie trudne, ale im szybciej zrozumiesz, że Twoja matka jest toksyczna i nie warto poświęcać jej czasu, tym lepiej dla Ciebie.
Przykro mi, dzieciaku. Najważniejsze, żebyś pamiętała, że zachowanie Twojej matki nie jest winą Twoją ani Twojego rodzeństwa, tylko wyłącznie jej - to ona nie nadaje się na matkę, Ty po prostu źle trafiłaś na loterii rodziców. Wiem, że teraz potrzebujesz wsparcia i czułości, a o to ciężko, ale po prostu przetrwaj. Przetrwaj, dopóki nie dorośniesz, to już wcale nie tak daleko, jak może Ci się wydawać. A wtedy stworzysz własną rodzinę, w której będzie to wszystko, czego teraz Ci brakuje. Trzymaj się tej wizji i brnij do przodu, bo masz przed sobą całe życie i chociaż teraz jest trudno, to tylko etap, masz przed sobą cudowne rzeczy w życiu i nie pozwól sobie tego odebrać.
Jak można tak zakrzywiać rzeczywistość? Mówić o 13 letnich dzieciach "dzieci mam odchowane" albo że to wina złego zachowania dzieci, że trafiły do domu dziecka? Najgorzej, że 13 letnie dziecko nie ma świadomości bycia dzieckiem, myśli o sobie jak o dorosłym, więc bardzo łatwo może przejąć na siebie winę czy odpowiedzialność :/ Autorko, nie słuchaj tych bzdur, odetnij się od matki! To bardzo trudne nie miec w nikim oparcia, zwłaszcza gdy dzieje Ci się tyle złych rzeczy :/ mam nadzieję, że znajdziesz kogoś, kto będzie godny Twojego zaufania, przyjaciółkę, nauczycielkę, kogos porządnego. Tylko uważaj, żeby nie trafić na jakiegoś toksyka, który będzie Cie ciągnął w dół zamiast w górę!
Spieprzaj z tej strony i weź się gówniaro za naukę zamiast wymyślać bzdury tylko po to żeby kilka ulanych średniawek i zjebanych białorycerzy zaczęło tutaj doradzać i się mądrzyć bo się od tego lepiej poczują/
Skończ szkołe podstawową, liceum i idź na studie to będzież miała normalne życie.
PS. Oczywiście to skomlenie 13 latki to wymyślona historia pisana w taki sam durny sposób jak te wszystkie lamenty grubasek i innych nieudaczników z poradą dla wszystkich na samym końcu "wyznania"
pomyślałem i to chyba faktycznie masochizm jest.
Uciekam stąd zamin sam zacznę wyznania pisać:)
@ms0nobody
Jeżeli tym komentarzem uda Ci się przegonić stąd trola to będzie Ci się należał medal.