#ondjz
Kilka lat temu podczas studiów w 4 osoby wynajmowaliśmy mieszkanie. Ja, brat, i dwie nasze koleżanki z LO. I jak to kobiety, strzygłyśmy nasze bobry. Ale niestety, któraś zamiast od razu wyciągnąć włosy z odpływu, całkowicie je spłukała i totalnie zablokowała odpływ. A że rury stare, to nawet kret nie dał rady, tylko lekko pomógł. Brat wykosztował się i kupił sprężynę i po kilkugodzinnej batalii udrożnił odpływ. No to teraz pytanie, która to goliła. Każda zaprzecza. Wtedy, ot tak, ściągnęłam spodenki oraz majtki i pokazując lekko zarośniętą, mówię, że nie ja.
Po chwili doszło do mnie co zrobiłam. I o dziwo dobry to był pomysł, koleżanka też zdjęła majtki i widać było, iż boberka ze 2-3 dni nie goliła. Ostatnia się przyznała.
Wszystko fajnie ale po ch*j wam 3 bobry i kret na mieszkaniu?
Jebłem.
Ale faktycznie. Niezły zwierzyniec 3 bobry, kret i jeden jeleń który wyciągał włochy po tym jak jakaś laska naświniła. Co ? Równouprawnienie i wogóle. Ale jak trzeba coś zrobić to facet ma się tym zająć bo my mamy tipsy nowe ?
Może facet sam chciał się tym zająć. W wyznaniu nie ma mowy o tym, że ktoś go zmuszał.
Ale nie, trzeba już jechać po równouprawnieniu przy byle jakiej okazji, no tak....
W sumie ilu na tej stronie może być mężczyzn powyżej 25 roku życia...
Spróbuj sobie wyobrazić, (trzymam kciuki, mimo, że wątpię w Twoj sukces) że mężczyźni często po prostu lubią coś naprawiać, lub naprawiają, bo czują się wtedy potrzebni, silni, i jak prawdziwi bohaterowie. Ot zwykla męska potrzeba.
No, ale chłopcy wolą jak mamusia albo dziewczyna zrobi, bo oni nie będą sobie budzić rączek, fuuujj...
Gro9 nie tipsy nowe, tylko my nie umiemy albo nie mamy tyle siły
Do wyciągnięcia włosów z odpływu nie trzeba ani siły ani umiejętności. Niestety widok i zapach jest odrażający. Umiem to sama zrobić, ale zawsze proszę jakiegoś faceta. Nie wiem jak oni to robią, że normalnie to wyjmuja i tyle, bo ja mam z 5 razy odruch wymiotny i muszę co jakiś czas wychodzić, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Aczkolwiek uważam, że każdy człowiek powinien umieć robić takie podstawowe rzeczy
A ja zawsze wyjmowałam swoje kudły sama, czy to ręką czy spiralą. Nie brzydzi was jak robicie syf? To niech nie brzydzi i sprzątanie po sobie.
I jeszcze jak autorka zdjęła majtki to pokazała motylka.
No nie brzydzi mnie jak mi włosy wypadają, nie panuje nad tym. Ja zatykam odpływ tylko włosami z głowy, nie wiem jak bardzo musiałbym być zarośnięta, żeby zatkac odpływ przy goleniu
Co Braciak się naoglądał to jego 😁😁
Dobre 😂
Nie żeby coś ale odpływ to mógł się zatkac nie od bobra tylko z długich włosów z głowy, no chyba że wam rosną w ciągu jednej nocy krzaki na 10 cm, a jeśli tak to chętnie was bym poznał bo to niezły ewenement i spora atrakcją.
Ja bym prędzej pomyślała, że to włosy z głowy, które wypadły przy myciu
A co sobie braciszek popatrzył, to jego.
To bylo przy bracie? ;)
Trzy bobry, trzy motylki, kret i jeleń, który to musiał uporządkować. Niezły zwierzyniec.
Jak można nazywać to bo bobrami?
To z fajną prędkością Ci włosy rosną, skoro po 3 dniach tak wielkie kłaki na cipie masz.