Ja bym użyła na rozmasowanie lędźwi. Starość nie radość:)
Dragomir
Masaż jest fajny, ale ja bym się skupił na rozciągnięciu biodrowo-lędźwiowych, czworobocznych lędźwi oraz poprawie ruchomości kręgosłupa we wszystkich bezbolesnych kierunkach poprzez ćwiczenia, a także na wzmocnieniu mięśni brzucha. Do tego dodałbym ćwiczenia rozciągające biodra jeśli coś tam się poskracało, jak też systematyczne rozciąganie łydek.
dewitalizacja
Dziękuję za rady. Ćwiczę mięśnie tułowia i widzę efekty.
Była dawno temu afera na jednej z grup logopedycznych, jak któraś z pań odkryła, że jeden z wibratorów do masażu logopedycznego (twarzy), oferowanych przez renomowanego sprzedawcę pomocy logopedycznych, to dokładnie takie samo urządzenie, jak wibrator z seksshopu na Allegro, tylko zaopatrzone w dodatkową ulotkę i sprzedawane po znacznie wyższej cenie.
Aż mi się przypomniał "turystyczny aparat do masażu" z PRL 😅
Schwarzmuller kupił sobie wibrator analny ale prąd go kopnął.
Ja bym użyła na rozmasowanie lędźwi. Starość nie radość:)
Masaż jest fajny, ale ja bym się skupił na rozciągnięciu biodrowo-lędźwiowych, czworobocznych lędźwi oraz poprawie ruchomości kręgosłupa we wszystkich bezbolesnych kierunkach poprzez ćwiczenia, a także na wzmocnieniu mięśni brzucha. Do tego dodałbym ćwiczenia rozciągające biodra jeśli coś tam się poskracało, jak też systematyczne rozciąganie łydek.
Dziękuję za rady. Ćwiczę mięśnie tułowia i widzę efekty.
Właśnie odkryłaś jedno z conajmniej kilku zastosowań wibratora wcale nie związanych z seksem.
Była dawno temu afera na jednej z grup logopedycznych, jak któraś z pań odkryła, że jeden z wibratorów do masażu logopedycznego (twarzy), oferowanych przez renomowanego sprzedawcę pomocy logopedycznych, to dokładnie takie samo urządzenie, jak wibrator z seksshopu na Allegro, tylko zaopatrzone w dodatkową ulotkę i sprzedawane po znacznie wyższej cenie.
Są masażery przeznaczone do takich rzeczy, zadziałają lepiej niż wibrator :)
Ja używam do masowania twarzy.
Genialne! :D