#vHBii
Jakiś czas temu byliśmy rodziną w restauracji. Córce zachciało się kupę. Mąż z nią poszedł, bo ja musiałam zostać z synkiem.
Wrócił po 5 minutach czerwony jak burak po tym, jak córka po zrobieniu zaczęła na niego krzyczeć, że ma jej nie dotykać (chciał ją wytrzeć).
Bał się wyjść z łazienki. W sumie się nie dziwię ;)
Kurczę, z jednej strony dobrze, ale warto małej powtarzać, że kiedyś znajdzie się ktoś komu będzie mogła zaufać i że wtedy będzie mógł odtykać... Może trochę bezpośrednio napisałam, ale... No wiecie, żeby nie było że dziewczynce się zakorzeni że dotyk jest zły i będzie miała problemy w przyszłości w sferze seksualnej. Tak tylko patrzę z boku, bo generalnie bardzo dobrze robisz i dobrze że mała potrafi o siebie zadbać :)
Wystarczyło zmienić formę, że pomoc po wizycie w toalecie/łazience jest ok, ale wiadomo - dorosły, który ma coś na myśli, nie zawsze jest w stanie przewidzieć, że dziecko pojmie to w inny sposób. Tym bardziej, jeśli sytuacja nie dotyczy kogoś obcego.
Myślę, że trzeba jej dokładnie wymienić sytuację i osoby, przy których taki dotyk jest w porządku. Bardzo dobrze, że matka wyciąga wnioski z własnego doświadczenia i wyczula córkę na takie rzeczy.
Miałam na myśli to, że przykładowo tylko określeni członkowie rodziny i tylko w określonych sytuacjach, jak np. Korzystanie z toalety :) nie chodziło mi o to, że w kąpieli może jej pomóc nawet ojciec koleżanki, a wujek może ja dotykać bez powodu.
z tymi osobami to bym uwazala, ojciec tez moze molestowac
Bazienka a matka to już nie może molestować? xD
@Veriki to co, autorka miała ostrzec dziecko przed sobą?
Nigdy wcześniej ojciec nie pomagał małej w załatwieniu się? Nigdy?
Jeśli tak, to brawa dla mamy za niewytlumaczenie dziecku, że tata, babcia, dziadek itp. Mogą jej pomagać na przykład w toalecie, przebieraniu, kąpieli itp., bo to nie jest złe.
Mama chciała wytłumaczyć dziecku, ostrzec ja w razie takiej sytuacji. Zapewne nie pomyślała, ze jej córka może być wrogo nastawiona do rodziny. Gdy jesteśmy starsi, myślimy trochę bardziej standardowo :). Ktoś już pisał o tym w innym komentarzu.
Oprócz tego, bo widzę, że inne komentarze już tutaj naprostowały sytuację, dodaj, że Pan doktor też moze ją zobaczyć nago i dotykać, jeżeli to jest potrzebne do przeprowadzenia badania
To mogłaś chociaż powiedzieć, ze rodzice jednak mają do tego prawo jeśli dziecko samo nie imię sobie wytrzeć pupy.
Edukować należy tych co dotykają a nie niewinne dzieci które nic z tego nie rozumieją i nie muszą rozumieć.
No to tata nigdy wcześniej dziecku dupki nie podcierał, czy tak zryłaś córce głowę ze wlasnego ojca się boi?
Tak było. Byłem w damskiej kabinie obok.
Dobre odruchy, ale dziecko nie rozgarnięte. Przecież mogła się domyślić, (nawet jeśli ma te pięć/sześć lat) że skoro zrobiła kupę to wypadałoby się podetrzeć (w tym wieku skoro już chodzi do przedszkola powinna robić to sama).
Dziecko do przedszkola może pójść od 3 roku życia, więc niekoniecznie musi umieć samo w tym wieku.
Jebany pedofil
Cóż mamy zawsze trzeba sie sluchac :D