#vY4U0

Miałem w pracy kolegę, nazwijmy go Adam. Super inteligentny gość, zabawny, bardzo pomocny i życzliwy. Adam mimo swojej inteligencji był jednak przeciwnikiem szczepień. Nigdy z nim o tym za bardzo nie dyskutowaliśmy, bo mamy w pracy złotą zasadę nieporuszania kontrowersyjnych tematów typu polityka czy właśnie szczepienia, żeby nie wprowadzać niepotrzebnych spin i nie psuć atmosfery. Kiedyś po prostu wyszło w rozmowie, że Adam się nie zaszczepił i nie zaszczepi. OK, jego sprawa.

Adam od początku grudnia pracował zdalnie, bo go bolały plecy po kontuzji (niefortunnie wywalił się na chodniku). W tygodniu poprzedzającym święta Adam poszedł na zwolnienie, wszyscy byliśmy pewni, że z powodu pleców. Po świętach ani nie przyszedł do biura, ani się nie zalogował, wiec szef zadzwonił do niego na komórkę. Odebrała żona i powiedziała, że Adam nie żyje. W momencie jak zobaczyliśmy minę szefa, to już wiedzieliśmy, że jest źle, a jak tylko przekazał nam te informacje, to połowa osób zaczęła płakać, druga nie mogła uwierzyć w to, co słyszy. Każdy zastanawiał się, jaki był powód jego nagłej śmierci. Na pogrzebie się dowiedzieliśmy – covid. Być może zaraził się w przychodni, jak poszedł na badania po upadku na plecy, nie wiadomo. Na początku miał podobno tylko lekki kaszel i osłabienie, potem nagle mu się pogorszyło (duszności) i trafił do szpitala. Zmarł, zanim go podłączyli pod respirator…

Teraz czas na moje refleksje. Jestem wściekły, bo jego śmierci można było uniknąć. Był młody (34 lata), zostawił żonę, osierocił dziecko. Wystarczyło tylko się zaszczepić. Jestem zły, że nie rozmawialiśmy z nim o tym w pracy. Może dałoby się go przekonać. Domyślam się, jakie tu przeczytam komentarze: „kuzyn sąsiadki zachorował po szczepieniu”, „babcia wujka nieszczepiona i przeszła łagodnie” itd., itp. Faktem jednak jest, że ani ja, ani nikt kogo znam nie znamy nikogo, kto by umarł po szczepieniu. Każdy natomiast zna na pewno kogoś, kto umarł na covid. Po co ryzykować, skoro naukowcy i medycyna są w stanie nas ochronić przed śmiercią na covid? Adama nie udało mi się nakłonić do szczepienia, ale może choć jedna osoba przemyśli sprawę i przejrzy statystyki po przeczytaniu jego historii. Mi wciąż jest strasznie przykro, bo spędzałem z gościem więcej czasu niż z niejednym kumplem (8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu), z perspektywy czasu traktowałem go jak przyjaciela. Atmosfera w biurze już nie będzie taka sama, będzie nam brakowało jego żartów i anegdotek.

Codziennie kilkaset ludzi umiera na covid. Statystyki znieczulają, ale każda śmierć to mała tragedia, taka jak w przypadku Adama. Nasz rząd nic nie robi, bo rządzą nami sondaże, a dużo osób nie popiera obowiązkowych szczepień. Warto jednak zadbać o siebie i swoją rodzinę, bo póki jest dobrze, to jest dobrze, a jak jest źle, to już jest często za późno.

RIP, Adam!
Xanx Odpowiedz

Z tymi szczepieniami to bym uważał. Nie znamy długotrwałych skutków ubocznych, nie znamy nawet dokładnie krótkoterminowych. Dużo ludzi umiera na zapalenie mięśnia sercowego. Czy jest to związane ze szczepieniem lub wirusem? Póki co nie wiemy. Jest też spora grupa osób hiper odpornych, na ten moment nie jest znany czynnik który na to wpływa ale taka osoba praktycznie nie jest w stanie się zarazić. Opisałeś swoją przykra sytuację ale mimo to nadal nie powinieneś namawiać innych do ryzykowania swojego życia ( tak od szczepionki można umrzeć).

A znasz kogoś, kto umarł po szczepieniu? Wiesz ze zostało udowodnione, że za rozsiewanie takich szkodliwych fake newsow są odpowiedzialne ruskie trolle?

Dodam jeszcze ze warto czytać demagoga, tam dementują fake newsy w tym te dotyczące szczepień

BuldogFrancuski

@TrzyPingwiny, ok. Akurat w kwestii szczepień nie zgadzasz się z obecnymi władzami. Przy czym to nie zmienia faktu, że rządzący robią dla nas bardzo wiele i dzięki temu zasługują na wdzięczność. Przekreśliłabyś kilkunastoletni związek po jednej małej kłótni z mężem?

Mimiwomomi

CallMeBJ odnośnie zgonów po szczepieniu możesz sobie sprawdzić oficjalne dane ministerstwa dotyczące NOPów, w których wyszczególnione jest kilkadziesiąt zgonów po szczepieniu (już nie mówiąc o zakrzepicach, zapaleniach mięśnia sercowego czy udarach). Szczepienia zapewne chronią w znacznym stopniu przed ciężkim przebiegiem, ale niestety powodują też ciężkie NOPy, tak więc podjęcie decyzji o szczepieniu wcale nie jest tak proste jakby mogło się wydawać

Hvafaen

Koniec świata. Buldog porównał partnera i związek do Kaczyńskiego i parti.

Hvafaen

Halo, dlaczego znowu obrażasz Żydów?? Polska naprawde jest antysemitycka af. Nie chciałam w to wierzyć, ale widocznie to prawda.

PoraNaPiwo

Xanx, prawdopodobnie na przecjorowanie Covida może mieć grupa krwi.
CallMeBJ, a wiesz, że wyciekły screeny z forum dla lekarzy, w których namawiali się wzajemnie do niezgłaszania NOPów?

bazienka

znam jeden dlugotrwaly skutek uboczny- z wysokim prawdopodobienstwem NIE UMRZESZ
wiekszosc chorych na oddzialach to antyszczepy, wiekszosc zgonow rowniez

Nonieno2

CallMeBJ ja znam. Jedna taka osoba starsza zmarła dwa tygodnie po szczepieniu. Neurologiczne problemy, jakby jej nogi odcięło. Z resztą można znaleźć sporo historii ludzi którzy się żalą w internecie i ostrzegają na swoim przykładzie. Żadna z osób które znam, a które chorowały nie zgłosiła NOPa. Jedna zmarła więc nie zgłosiła, druga zupełnie nie łączy tego ze szczepieniem bo jest tak zmanipulowana, a trzecia mówiła że ciężko to zgłosić bla bla. Więc spójrzcie skoro tak to wygląda to tych NOPow może być dużo więcej ale nie ma tego w statystykach. Za to w statystykach chorych na covida znalazła się moja koleżanka z omikronem co ją w gardelku drapało...

Dragomir

Pytanie do fiolkarzy - skoro wirus mutuje dzięki niezaszprycowanym, to jak to się stało, że wariant piździkron rozprzestrzeniał się na początku przez w pełni zakeczupowanych? Skąd biorą się chorzy na zvida w krajach o wyszczepieniu powyżej 90%? Te niespełna 10% miałoby blokować szpitale? Przecież to się nie trzyma kupy, w tym roku rozleci się ta narracja ale trzeba osadzić sprawiedliwie i skazać prawomocnie winnych, a nie mówić że jeszcze dużo robią dla Polaków...niby gdzie i kiedy socjalizm wyszedł ludziom na dobre, nie licząc władzy oczywiście? Zawsze nakręca to spiralę inflacji i prowadzi do pauperyzacji (zubożenia) społeczeństwa. Zawsze, ale to zawsze w 100% przypadków w historii.

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
Econiks Odpowiedz

Strasznie tendencyjna historyjka. Przecież zaszczepieni nie chorują I nie umierają na vovid i go nie roznoszą...
Powodzenia z omikronem i setkami kolejnych, przyszłych wariantów, gdzie szczepienia będą gówno warte.

Dragomir

Dokładnie. A jak sprawdzili że srovid chroni przed czymkolwiek? Przecież nie da się być zaszczepionym i niezaszczepionym jednocześnie.

SmutnyZenskiKot Odpowiedz

O ile wierzę w Covid, tak ni chu ja nie wierzę koncernom. Ile razy informacje nt szczepionki były zmieniane? Chroni 100% przed covid, nie chroni ale sprawia że łagodniejszy przebieg, nie chroni ale mniej zarażasz, nie chroni nie ułatwia przebiegu i nie działa. Przy omicronie to już strach się bać.
O ile nigdy nie byłam antivax, tak na covid się nie zaszczepię. W ciągu 2 lat tyle tazy mutował, że szczepionka to raz z ciebie mogla Hulka zrobić a raz posłać do grobu.
Czy każdy zna kogoś, kto umarł na covid? Wyolbrzymienie. Ja nie znam. Za to mój tata, pracoholik, który choruje jak jest wolne, po szczepieniu 2 dni nie poszedł do pracy bo go tak rozłożyło. Chłop, którego przez całe życie nawet z katarem nie widziałam, którego nic nie było w stanie odciągnąć od pracy, nawet zawal, pocił się, płakal i zwijał z bólu. To był moment w którym stwierdziłam, że póki nie muszę to się nie szczepię. Zwłaszcza że to jak szczepionka zadziała zależy na który wariant covida trafisz.

SmutnyZenskiKot

A odnośnie ilości zgonów na covid - pytanie ile zostało oflagowanych jako covid, a przyczyną nie był covid. 🤔 Tak jak pisałam, ja osobiście nie znam nikogo, natomiast żona kumpla z pracy mojego chłopa prawie wykitowała na raka, bo jak pojawił się covid to nie chcieli jej na chemię przyjąć. Ciekawe czy jakby jednak wtedy umarła to też by było, że to covid, bo jakoś mam wrażenie że poza najbardziej śmietelnym covidem, to ludzie przestali umierać tak na wszystko inne.

grubytygrys

W pełni podzielam to stanowisko.

Piddna Odpowiedz

Rip adam, witaj kasko na koncie za reklame

Serio? 🙄

rocanon

Gdzie się pobiera kasę za reklamowanie szczepień? Daj info, z chęcią sobie podorabiam.

Ultraviolett

Nie badz piddna, daj namiary. Tez chetnie sobie dorobie.

bazienka

dewitalizacja, jakkolwiek mi przykro z powodu twoich konsekwencji zdrowotnych, tak powiedz to tym wszystkim, ktorzy sie z powodu covida udusili

@dewitalizacja, przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś. Serio wolałabyś się udusić w kilka minut i umrzeć, niż żyć jeszcze kilkadziesiąt lat?!

Hvafaen

Call, a co to za życie, gdy wszystko cię boli? To jest najczęstszy powód eutanazji i tysiące ludzie dostają na nią pozwolenie przez ciągły ból, a ty temu nie umniejszasz, bo nie byłbyś szczęśliwy w takim życiu.

Hvafaen

Może hasz też coś pomaga? Trzebaby zrobić research.

PoraNaPiwo Odpowiedz

To jest tylko gdybanie. Ja np nie znam nikogo, kto zmarłby na Covid. Znam osoby, których zgon został do Covidu przypisany, a ludzie w praktyce umarli na raka, wylew itd. Znam też ludzi, którzy cięzko znieśli szczepienia, a także zmarli po zaszczepieniu. Sama finalnie jestem zaszczepiona, uległam pod przymusem, żeby móc normalnie funkcjonować w życiu społecznym. Czy się zaszczepię trzeci raz? Nie wiem. Covida przeszłam rok przed szczepieniami jak zwykłą wirusówkę, a szczepionki wyeliminowały mnie z funkcjonowania na kilka dni. Na chwilę obecną chodzą słuchy, że Unia ma znieść obowiązek szczepień i ma wystarczyć sam test. Jeśli tak realnie będzie, to raczej się nie zdecyduje. Chyba, że będzie dostępna tradycyjna szczepionka, która jest bezpieczniejsza.

Hvafaen

A ja znam osoby, które umarły na covid, udusiły się w szpitalach.
Nie jestem zaszczepiona i tego nie zrobię. Nie mam żadnych ograniczeń przez to.

User100 Odpowiedz

Absolutnie nie ma pewności że by żył jakby był zaszczepiony.

JoseLuisDiez Odpowiedz

Jego wybór. Wybrał źle i poniósł tego konsekwencje.

budyn4

Jak masz rodzinę to nie jest to już tylko twój wybór i twoje ryzyko.

Ultraviolett

@ budyn4; Gdzie jest granica pomiedzy wolnoscia indywidualna a zniewoleniem rodzinnym? Jaka czesc niezaleznosci trzeba oddac wchodzac w zwiazek (rowniez malzenski) i ile wiecej plodzac/rodzac dzieci?
Nie twierdze, ze nie masz racji ale @Jose tez ja ma.
To nawet nie paradoks ale dwie fasetki z wielu.

bazienka

nie tylko jego, mogl zarazic rodzine, wspolpracownikow i mase innych ludzi np. w sklepie
tym bardziej jesli np. nie nosil maseczki
jak mnie wkurza taka akcja, ze jego wybor, wszyscy jestesmy odpowiedzialni za rozprzestrzenianie sie choroby, a wlasnie na niezaszczepionych wirus mutuje

Hvafaen

Trzy, definitywnie jest z takich. Gdyby żydzi żyli nie po jej myśli to wiadomo.

bazienka

zycze z calego serca wszystkim antyszczepom, by przeszli covida jak kolezanka mojej mamy- srajac pod siebie, bo nie miala sily do toalety wstac
zeby jeszcze tylko antyszczepy ponosily konsekwencje, to bylaby #selekcjanaturalna

Hvafaen

Psycholog, którzy źle życzy ludziom za ich prywatne wybory. Ciekawe. A ja życzę ci byś wreszcie znalazła chłopa lub kupiła wibrator, bo wtedy przestaniesz być aż tak zgorzkniała.
Trzy, unika odpowiedzi czyli pewnie ma jakieś rasistowskie zapędy.
Zobacz jak teraz zacznie jej piana lecieć z pyska: Skoro popierasz lgbt, ale to geje najczęściej w Europie zarażają hivem to jak się do tego odnosisz?

Hvafaen

Ms0, pięknie to ujełaś i mam w 100% takie samo podejście jak ty.

Ale kłótnia się tu zrobiła. Po pierwsze słabe jest takie personalne atakowanie osób za ich poglądy (jesteś gruba itd), a sensownych argumentów brak.

Co do wolności wyboru - jest taka stara zasad, ze wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się szkoda innych ludzi. Dlatego np nie mogę zabić kogoś kogo nie lubię (ekstremalny przypadek). Ze szczepieniami tak samo- wolność wolnością, ale jeżeli cierpią przez to inni ludzie, w szpitalach brakuje łóżek i lekarzy, to chyba coś jest nie halo? W innych krajach np Australii w niektórych miastach zaszczepione jest 90% ludzi i nie ma masowych zgonów przez NOPy, służba zdrowia nie jest sparaliżowana, ludzie nie zyja w wiecznym strachu. Na całym świecie zaszczepione są miliony jak nie miliardy ludzi, którzy zyja i maja się dobrze. A u nas słucha się jakichś oszołomów i powiela niesprawdzone informacje (jeszcze raz polecam weryfikować różne plotki z demagogiem) i jesteśmy w czołówce świata jeżeli chodzi o zgony na covid!!! I to są prawdziwe tragedie, a nie podsycane przez ruskie trolle plotki, ze w szczepionkach są czipy i szczepionka=smierć

Jestjakjest

Gdyby jeden od drugiego nie był zależny to niech sobie każdy robi co chce. Ale jak ja latami muszę nosić maskę bo chorzy/odporni/nieodpowiedzialni/jacyśtam chodzą po ulicach, muszę przekładać wizyty lekarskie, bać się o pracę albo egzystencję, bo nie ma zbiorowej świadomości zwalczania choroby tylko zamiast tego jest jakieś zbiorowe zwalczanie rządu to ja pierdzielę czyjąś wolność i odporność na choroby tak samo, jak on ma wywalone na moje potrzeby. Mieszkam w Austrii, za kilka dni wchodzi tu obowiązkowe szczepienie dla wszystkich powyżej 18lat i nadzieja na normalność. Nawiasem mówiąc, ci sami którzy teraz krzyczą o szczepionkach tak samo krzyczeli 2 lata temu, że covid to ściema, ale o tym się już przecież nie mówi.

Nonieno2

Czytam sobie już od dawna komentarze i na prawdę bazienka mam aż wrażenie że może zmyśla żeby wywołać gównoburzę bo nie wierzę że można być aż tak głupim. No i jeszcze niby że psycholog. Ja tu widzę sfrustrowaną, może i jakąś bogobojna kobietę, która ma czarno-białe myślenie, wynikające w głównej mierze z lęku o różnym podłożu. I taki ktoś niby pomaga innym ludziom. Szczerze w to wątpię i jeszcze może się okazać że to żadna psycholog tylko głośny internetowy troll. A jeśli nie to Ci bazienka współczuję.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
benefit Odpowiedz

Prawie tak przekonujące jak spoty promujące szczepienia puszczane na TVP

Sematyka Odpowiedz

Moj chłop jest przeciwnikiem,ja jestem zaszczepiona 2dawkami. Wlasnie oboje siedzimy z identycznymi objawami covidowymi w domu. Przechodzimy to IDENTYCZNIE. Szczepionka nic nie zmieniła

Dragomir

Nie wiesz jakbyś przeszła bez "keczupu" ani on z, bo nie da się być jednocześnie zaszprycowanym i niezaszprycowanym. A zobacz czy możesz oddać krew po szprycy :)

NiezbytSprytny Odpowiedz

Zasada typu ustąp głupszemu i jak w takim razie świat ma nie być pełen głupich ludzi.

Zobacz więcej komentarzy (11)
Dodaj anonimowe wyznanie