#yBVFg
Koleżanki na parkiecie, ja przy stoliku sączę jakiś sok, kątem oka widzę, że podchodzi do mnie jakiś chłopak. Staje przy stoliku, pyta "Zatańczymy?" i patrzy wyczekująco. Podnoszę głowę, uśmiecham się do niego i już mam wstawać, gdy on patrząc z lekką odrazą na moją twarz nagle mówi z paniką w głosie "Eee... może jednak nie" i szybko odchodzi w stronę swoich kolegów, a następnie pokazuje mnie palcem i wszyscy wybuchają śmiechem.
Boli do dziś.
Dziewczyny za burakami też się nie oglądają, więc niech nie kozaczy lepiej.
Może tylko Tobie się wydawało, że masz ładny makijaż. Jeśli ktoś nie umie się malować to wygląda źle, jak dziecko, które dorwało się do kosmetyków mamy.
To nie zmienia faktu, że nie powinien tak jej potraktować.
Może tylko Tobie wydaje się, że takie zachowanie nie jest skończonym buractwem ? Nawet jeżeli w półmroku laserów, przyjrzał jej się dobrze dopiero z bliska, to mógł zacisnąć te zęby i pokręcić się z nią chociaż 5 minut, skoro zdecydował się już zapytać. Nabijanie się przy kolegach z pojedynczej dziewczyny jest już w ogóle frajerstwem, wychodzącym poza skalę.
Dlatego właśnie zawsze wolałem dobre bary, od klubów. W klubach za dużo tej przy*jebanej, bananowej młodzieży.
Pytanie nie zobowiązuje do spędzania czasu z osobą, z którą się go nie chce spędzać.
Nabijanie się nie jest w porządku, choć może zmusiło to dziewczynę do zastanowienia co poszło nie tak z jej makijażem i następnym razem ograniczy tapetę. Wiele dziewczyn wystawia się na pośmiewisko nieumiejętnie stosując kosmetyki. Brązowa twarz od podkładu i biała szyja, cień do powiek sprawiający wrażenie podbitych oczu, nieumiejętnie zastosowany róż czy konturówka, itd. A potem zdziwienie, że makijaż nie sprawia, że jest seksi tylko, że wygląda się jak klaun xD
@Ekoniks co to ma w ogóle do wyznania?
Potem za kilka lat taki burak jojczy w necie, że jest miłym facetem, a żadna go nie chce. Iksde
A może była niepełnoletnia i nie chciał być posądząny o wykorzystanie? Tańczyłem kiedyś z 14-latką i szczerze mówiąc nie do końca wiedziałem, jak złapać ramę żeby nie było przypału...
Karma wraca. Jemu też coś podobnego się przydarzy. Zrozumie, tylko za późno
Jak to sie mówi na taki rodzaj odstrzelenia? Jak szczur na otwarcie kanału?
miałam podobną akcję, okazało się, że od szklanki i słomki miałam szminkę rozmazaną dookoła ust i na zębach XDDD