#yDIaj

Moja mama zawołała mnie dzisiaj i – do teraz nie dowierzam – rozkazała mi, żebym włożyła jej tabletkę do pochwy, „bo ona nie dostanie”. Oczywiście nie zgodziłam się, dosłownie wzdrygnęłam się na samą myśl. Mama wściekła się i dała mi szlaban.
Postac Odpowiedz

Ona jest tak gruba, że nie sięgnie, czy ma problemy z poruszaniem się?
Bo jak faktycznie nie da rady sama, a Ty jesteś jedyną osobą, która może jej pomóc (bo np mieszkacie we dwie), to jednak wypadałoby mamie tę tabletkę zaaplikować.

NieChceLoginu

Możnaby, gdyby mama poprosiła i podeszła do tematu ze zrozumieniem, że córce to nie przyjdzie łatwo. W opisanej sytuacji niech se szuka pielęgniarki.

Postac

"Oczywiście nie zgodziłam się". A córka niech se szuka mieszkania po 18-tce, skoro oczywistym jest, że mamie nie pomoże.

NieChceLoginu

Nie wątpię, że jak będzie tak traktowana, to będzie szukać. Od toksyków dzieci uciekają.

NieChceLoginu

A ty lepiej dzieci nie rób, jeśli za każdy objaw nieposłuszeństwa, czy własnego zdania, będziesz je z domu wyrzucać.

3210

Nie wierzę że nie można sięgnąć sobie do pochwy.... Musiała by ważyć z 200 kg. Chyba że ma niesprawne ręce albo jej drżą. Ale jeśli nie to niemożliwe (albo prawie).

coztegoze2

To niech sobie matka kupi tampony z aplikatorem i użyje tego aplikatora albo pogada z lekarzem, że nie jest w stanie sobie sama zaaplikować tabletki. Lekarz jej zapisze inny sposób leczenia.

Dziecko ma prawo bronić swoich granic a zdecydowanie wkładanie palców w intymne miejsca drugiej osoby to jest naruszanie granic dziecka czy nastolatka!

coztegoze2

@3210 jak nie może fizycznie zaaplikować leków do pochwy to lekarz może zapisać alternatywną terapię doustną.

Zmuszanie dziecka/ nastolatki do aplikowania tabletek dopochwowo jest po prostu molestowaniem.

Postac

Matka ją zmuszała, a ona "oczywiście się nie zgodziła".
To jest objaw nieposłuszeństwa? Oczywisty brak pomocy? To jest objaw własnego egoizmu. Sytuacja nieprzyjemna dla obu stron, bo nie wierzę, że matka czułaby się komfortowo, gdy córka jej coś do pochwy wkłada. Jak Autorce trzeba będzie czopek zaaplikować, a sama nie da rady, to też ma być oczywiste, że matka jej nie pomoże?

coztegoze2

@Postac rozumiem, że jak używasz tamponu to na grupie wysyłasz pytanie do koleżanek która jest chętna żeby Ci zaaplikować? Bo przecież kobieca budowa wyklucza sięgnięcie do pochwy w celu aplikacji tamponu. A jak koleżanki się nie zgłaszają to są "niewdzięczne". To samo jak trzeba go wyjąć.

Postac

A co to ma do mojego pytania? Może odpowiesz, czy ten brak pomocy ma działać w dwie strony, czy tylko w jedną? I dlaczego piszesz do mnie, jakbym się nie mogła ruszać?

Ja jestem w pełni sprawna i mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej. Jeśli jednak bym np połamała obie ręce i ktoś musiałby mi pomagać w kwestiach intymnych, to wolałabym poprosić o pomoc bliską osobę, a nie szukać lekarza lub pielęgniarki. A jakbym ja miała tak pomóc niesprawnej mamie, to bym założyła rękawiczki i pomogła.

Zobacz więcej odpowiedzi (2)
Dodaj anonimowe wyznanie