#3QkmU

Odkąd pamiętam byłam gruba, jednak w liceum przytyłam ponad 30 kilo. 


Problemy z tarczycą u mnie w rodzinie są czymś normalnym, jednak lekarz stwierdził (było to 10 lat temu), że to nie może być to i wysłał mnie na turnus dla grubasów. Schudłam aż 5 kilo. Łał. Młoda dziewczyna, która wkracza w świat dorosłości z depresją, z powodu niskiej samooceny, bo chce się mieć chłopaka, ale jak tu kogoś poznać, jak nienawidzisz samej siebie, bo kilogramy ciągle przybywają... 


Oklepane, czyż nie? I tak dobiłam do setki na wadze. Próbowałam ćwiczeń, diet, wszystkiego. Nic nie dawało efektów. Podupadałam na zdrowiu coraz bardziej. Pogodziłam się z tym, że jestem pulpetem, nawet znalazłam sobie fajnego chłopaka, który mnie zostawił dla chudej (no cóż). I tak sobie żyłam, przeżywając miłostki większe lub mniejsze.

Wreszcie w tamtym roku poszłam na własną rękę na badania. TSH wskazujące na niedoczynność, no dobra – kierunek endokrynolog. Babeczka znalazła guzka (zbadany, póki co niegroźne paskudztwo), przepisane leki, nic tylko brać i cieszyć się z efektów. Robiłam wszystko, aby schudnąć: głodówki zastąpiłam dobraną dietą, ćwiczenia. Udało się, w ciągu roku schudłam 20 kg. Kolejne badania, wizyta u lekarza, zmiana leków, bo wyniki coraz lepsze. Nic tylko się cieszyć!

Teraz wyobraźcie sobie, że w ciągu półtora miesiąca, odkąd zaczęłam brać nowe hormony, przytyłam 15 kilo. Cały zeszłoroczny trud poszedł się kochać.

Depresją wróciła, brak snu, pojawiły się dawne złe nawyki, gdzie na myśl o jedzeniu mnie mdli, stany lękowe, że gdy mój facet zobaczy, jaką jestem poczwarą, to mnie zostawi, dodatkowo jestem na końcu świata bez bliskich mi osób, na które mogłabym liczyć w razie wu.

Hormony to uje.
KalinaAmila Odpowiedz

O Jezu! Jakbym czytała o sobie, zwłaszcza na początku. Jadłam tyle co moje rodzeństwo i zawsze byłam gruba, już od czasów szkoły podstawowej. Diety, ćwiczenia, liczenie każdej kalorii, dosłownie całe moje życie kręciło się wokół jedzenia. Myślę, że jakbym miała normalna rodzinę, to nie miałabym z tym problemów. Z tym, że moja rodzina przy każdej możliwej okazji wbijała mi szpile, że chłopa nie znajdę, że mam przestać może jeść jedzenie z McDonalda (taa jakbym to jadla) i ogólnie twierdzili, że skoro jestem gruba to ciągle leżę na kanapie i tylko pochłaniam słodycze. Na badania oczywiście nikt mnie nie zabrał. Gdy byłam dorosła, zrobiłam sobie komplet badań, w tym tarczycowych. Okazało się, że na tarczycy mam guza wielkości małej pięści. Wycieli mi go, zaczęłam brać leki i w 1,5 roku miałam normalna wagę bez jakiegoś wielkiego wysiłku. Wiem o czym możecie myśleć i nie, nikt mnie nie przeprosił za lata kpin.

Msciwoj82 Odpowiedz

Nie rozumiem tego ze zmianą leków. Przecież przy niedoczynności tarczycy bierze się tyroksynę, i to przez całe życie. A jak wyniki są w normie, to się broń boże nic nie zmienia.

Solange

U mnie się zmieniała tylko dawka, im lepsze wyniki, tym mniejsza. Ale to było lata temu i była to subskliniczna niedoczynność. Niczego na to już nie biorę, ale fakt, że mój brat mając zwyklą niedoczynność bierze dalej.

Tylkopoco Odpowiedz

Autorko, a byłaś z tym u lekarza? Przytycie tyle w tak krótkim czasie jest skutkiem ubocznym, o którym należy powiadomić lekarza. Po co była ta zmiana leków? Jak inni piszą, zmienia się dawkę, a nie lek, jeśli dobrze reagujesz. Weź też pod uwagę, że dawka hormonu zależy od wagi pacjenta, więc tym bardziej powinnaś zrobić badania kontrolne hormonów i do lekarza.

GeddyLee Odpowiedz

to zmień leki na poprzednie

MisLodomir Odpowiedz

Zawsze mnie śmieszy biadolenie grubasów, jak to oni jedzą tyle co rodzeństwo, a i tak nie nie zbijają wagi. Może czas przestać podjadać i piernucxac słodycze, albo czasem się ruszyć? Fizyki się nie oszuka, wkłada się energię do brzuszka, energia nie jest spalana, energia jest odkładana.

MisLodomir

Trzeba mieć na redukcji tak zwany deficyt kaloryczny. Nawet jakby ktoś był kij wie jak chory, to jak będzie miał deficyt, to niby z czego ten tłuszcz?

Chemka Odpowiedz

Dieta dr Ewy Dąbrowskiej. Wyrówna hormony, odbierze nadmiarowe kilogramy i depresję. O ile masz już 18. Powodzenia!

Ciastozrabarbarem

I doprowadzi do wyniszczenia organizmu super porada 👍
Autorka musi porozmawiać z lekarzem i zapewne zrobic ponowne badania

Dodaj anonimowe wyznanie