Pracuję z dziewczyną, która pieniądze z komunii syna (chwaliła się, że to prawie 10 tysięcy) postanowiła dorzucić na swoją operacje powiększenia piersi.
Dlaczego niektórzy ludzie decydują się na dzieci?!
Skąd się biorą tacy rodzice? Ja z pieniędzy na komunię kupiłam sobie rower. Rodzice dołożyli kilka złotych bo było za mało
worm
a większość nie zobaczyła tych pieniędzy na oczy - mi na przykład rodzice wzięli na przechowanie i do tej pory nie wiadomo co się z nimi stało, a to prawie 30 lat minęło. Najpierw utrzymują, że kasa poszła na słodycze i na to ją przepuściłem, innym razem, że mikrofalówka, która mieliśmy lata temu to była sfinansowana z tego, a innym zaś razem, że poszło na remont mojego pokoju. Co zadam pytanie to inna odpowiedź - jak tak bym policzył to pewnie już ponad 10 tysięcy wyszło! (gdzie w sumie dostałem niecałe 2, ale wedle ich opowieści to tylko rosło)
Postac
A mi dali te pieniądze. Nie pamiętam, na co je wydałam. Pewnie na nic konkretnego, bo jak coś chciałam droższego typu rower, to zawsze dostawałam od nich.
SokoliWzrok
Ja też dostałem te pieniądze. A że jestem oszczędny, to nawet do wieku nastoletniego jeszcze je miałem.
zimoidzjuzstad
Ja na swoją dostałam prezenty typu rower (składak), zegarek, Biblia dla dzieci. Pieniądze pewnie jakieś też były, ale jak już to kilka stówek, bo nikogo nie było stać, by dziecku na komunię dawać tysiące. Dobrze już nie pamiętam, od mojej komuni minęło trochę czasu, ale wszystkie pieniądze, jakie dostawałam, skrupulatnie zbierałam do koperty, więc i te komunijne tam wylądowały, czekając na wydanie ich kiedyś. Możliwe, że poszły na zakup mojej własnej wieży stereo, pełen wypas na kasetę, 5 płyt i z radiem ;)
Nigdy nie zrozumiem dawania dzieciom na komunię tak niebotycznych sum w ramach prezentu
Vixa
Wiesz jeżeli matka zaprosiła na komunie wszystkie ciotki,babcie (Grażyny oczywiście) i babcie cioci dziadka brata syna szwagra itd. To potrochu, potrochu i się uzbierało ;D
FilippaEilhart
Bo? Jakieś argumenty?
Mcc
Bo? Bo mimo że nie jestem osobą wierzącą uważam, że komunia to nie powinna być okazja do zebrania przez dzieciaka jak największej ilości hajsu, tylko okazja do poznania Boga, jakieś identyfikacji z wiarą. Takie argumenty @FillippaElihart
FilippaEilhart
Mcc, jak danie dziecku prezentów i spotkanie z teoretycznym Bogiem miałoby się wykluczać?
Mcc
A na przykład tak, że dziciak wie że dostanie całą masę prezentów i pieniędzy i naprawdę rzadko kiedy interesuje je Bóg, czy jakies duchowe przeżywanie tego, tylko to czy hajs sie zgadza. Do tego dochodzi jeszcze porównanie między dziećmi, że ja dostałem tylko pieniążki, Maciuś rowerek, a Kasia to dostała 10 tysięcy tak jak syn z wyznania
Dantavo
FilippaEilhart naprawdę uważasz, że to się nie wyklucza? Dzieciaki skupione są tylko na prezentach. Mają gdzieś co naprawdę znaczy sakrament komunii, czekają na to co dostaną. Potem przechwalają się w szkole. Prezenty przesłoniły cały sens sakramentu.
bazienka
no niestety komunia sie strasznie skomercjalizowala, to juz nie spotkanie z bogiem, a mini wesele, gdzie dzieciaki 8letnie dostaja quady, drony, laptopy itp., a rodzice oczekuja, ze kasa dla dziecka zrekompensuje im koszt imprezy nie raz na 50-100 osob
podobnie z chrztem i chrzestnymi, wybierani sa ludzie bedacy bankomatem, a nie jak nalezy- pomagajacy wychowywac dziecko w wierze
ja osobiscie nie ogarniam, po co w ogole chrzcic i posylac do komunii dziecko, jesli samemu sie nie praktykuje
A ja tam stanę po stronie tej kobiety - tak naprawdę wiekszosc rodzicow wydaje te pieniadze i mało kto wie wlasciwie co się z nimi stało. Skoro kobieta źle się czuła w swoim ciele, a to uprzyjemniło jej życie to czemu macie z tym taki problem? Nadal nie rozumiem czemu operacje plastyczne wywołują u Polaków tyle jadu...
KawaiiPoTATTO
Może dlatego, że matka zachowała się jak najgorsza pi*da? Może dlatego, że WSZYSTKIE pieniądze z komunii syna postanowiła wydać na powiększenie piersi?
Frog
"nie rozumiem czemu operacje plastyczne wywołują u Polaków tyle jadu"
Nie operacje plastyczne, tylko kradzież pieniędzy własnemu dziecku.
bazienka
to sie nazywa KRADZIEZ, pieniadze byly prezentem dla dzieciaka
Dobre. Zaadoptuję 8 latka i pojadę w podróż dookoła świata!
hajs z komunii to piramida finansowa, odzyskujesz dopiero jak do komunii ida twoje dzieci
Przynajmniej jedno dziecko wiedziałoby gdzie się podziały jego pieniądze z komunii.
Ty myślisz, że ona mu to powie? XD
Nie, ona to powie wszystkim poza nim, no bo jak to?
Wiesz osobami jej pokroju wszystko jest możliwe
No racja, ale wątpię, że powie :)
Ja też, po prostu żartuję
Spoko :)
Dostał prawie 10tys?!😮
Skąd się biorą tacy rodzice? Ja z pieniędzy na komunię kupiłam sobie rower. Rodzice dołożyli kilka złotych bo było za mało
a większość nie zobaczyła tych pieniędzy na oczy - mi na przykład rodzice wzięli na przechowanie i do tej pory nie wiadomo co się z nimi stało, a to prawie 30 lat minęło. Najpierw utrzymują, że kasa poszła na słodycze i na to ją przepuściłem, innym razem, że mikrofalówka, która mieliśmy lata temu to była sfinansowana z tego, a innym zaś razem, że poszło na remont mojego pokoju. Co zadam pytanie to inna odpowiedź - jak tak bym policzył to pewnie już ponad 10 tysięcy wyszło! (gdzie w sumie dostałem niecałe 2, ale wedle ich opowieści to tylko rosło)
A mi dali te pieniądze. Nie pamiętam, na co je wydałam. Pewnie na nic konkretnego, bo jak coś chciałam droższego typu rower, to zawsze dostawałam od nich.
Ja też dostałem te pieniądze. A że jestem oszczędny, to nawet do wieku nastoletniego jeszcze je miałem.
Ja na swoją dostałam prezenty typu rower (składak), zegarek, Biblia dla dzieci. Pieniądze pewnie jakieś też były, ale jak już to kilka stówek, bo nikogo nie było stać, by dziecku na komunię dawać tysiące. Dobrze już nie pamiętam, od mojej komuni minęło trochę czasu, ale wszystkie pieniądze, jakie dostawałam, skrupulatnie zbierałam do koperty, więc i te komunijne tam wylądowały, czekając na wydanie ich kiedyś. Możliwe, że poszły na zakup mojej własnej wieży stereo, pełen wypas na kasetę, 5 płyt i z radiem ;)
Odpowiedź jest prosta, "pieniądze". Za kilka lat będzie to samo z kasą z bierzmowania :)
Ktoś dostaje pieniądze na bierzmowanie?
Moje pieniądze poszły "na życie". Nie mam pojęcia, ile ich było.
Nigdy nie zrozumiem dawania dzieciom na komunię tak niebotycznych sum w ramach prezentu
Wiesz jeżeli matka zaprosiła na komunie wszystkie ciotki,babcie (Grażyny oczywiście) i babcie cioci dziadka brata syna szwagra itd. To potrochu, potrochu i się uzbierało ;D
Bo? Jakieś argumenty?
Bo? Bo mimo że nie jestem osobą wierzącą uważam, że komunia to nie powinna być okazja do zebrania przez dzieciaka jak największej ilości hajsu, tylko okazja do poznania Boga, jakieś identyfikacji z wiarą. Takie argumenty @FillippaElihart
Mcc, jak danie dziecku prezentów i spotkanie z teoretycznym Bogiem miałoby się wykluczać?
A na przykład tak, że dziciak wie że dostanie całą masę prezentów i pieniędzy i naprawdę rzadko kiedy interesuje je Bóg, czy jakies duchowe przeżywanie tego, tylko to czy hajs sie zgadza. Do tego dochodzi jeszcze porównanie między dziećmi, że ja dostałem tylko pieniążki, Maciuś rowerek, a Kasia to dostała 10 tysięcy tak jak syn z wyznania
FilippaEilhart naprawdę uważasz, że to się nie wyklucza? Dzieciaki skupione są tylko na prezentach. Mają gdzieś co naprawdę znaczy sakrament komunii, czekają na to co dostaną. Potem przechwalają się w szkole. Prezenty przesłoniły cały sens sakramentu.
no niestety komunia sie strasznie skomercjalizowala, to juz nie spotkanie z bogiem, a mini wesele, gdzie dzieciaki 8letnie dostaja quady, drony, laptopy itp., a rodzice oczekuja, ze kasa dla dziecka zrekompensuje im koszt imprezy nie raz na 50-100 osob
podobnie z chrztem i chrzestnymi, wybierani sa ludzie bedacy bankomatem, a nie jak nalezy- pomagajacy wychowywac dziecko w wierze
ja osobiscie nie ogarniam, po co w ogole chrzcic i posylac do komunii dziecko, jesli samemu sie nie praktykuje
A ja tam stanę po stronie tej kobiety - tak naprawdę wiekszosc rodzicow wydaje te pieniadze i mało kto wie wlasciwie co się z nimi stało. Skoro kobieta źle się czuła w swoim ciele, a to uprzyjemniło jej życie to czemu macie z tym taki problem? Nadal nie rozumiem czemu operacje plastyczne wywołują u Polaków tyle jadu...
Może dlatego, że matka zachowała się jak najgorsza pi*da? Może dlatego, że WSZYSTKIE pieniądze z komunii syna postanowiła wydać na powiększenie piersi?
"nie rozumiem czemu operacje plastyczne wywołują u Polaków tyle jadu"
Nie operacje plastyczne, tylko kradzież pieniędzy własnemu dziecku.
to sie nazywa KRADZIEZ, pieniadze byly prezentem dla dzieciaka
Ale będzie młody miał cycatego MILFa w domu przynajmniej :)