#CW7mF

Mam 26 lat. Mieszkam i pracuję za granicą od 4 lat. Dwa lata temu sama podjęłam decyzję o adopcji dziecka. Dziś z dumą mogę powiedzieć, że jestem samotną mamą 14-letniej dziewczynki. Jest córką mojej siostry, dlatego miałam większe szanse na adopcję (nie pytajcie dlaczego i gdzie jest jej matka, po prostu wybrała inne życie). Poznałyśmy się dopiero tutaj, za granicą, jak przyjechałam. Wcześniej widziałam ją raz w życiu, kiedy była bardzo malutka. Pokochałam ją całym sercem. Zrezygnowałam ze swoich najpiękniejszych lat dla niej, bo jest cudowną osobą i gdybym miała podjąć decyzję jeszcze raz, nie wahałabym się ani chwili. Chodzę na wywiadówki, poznaję jej przyjaciół, znam jej najmniejsze tajemnice. A najbardziej cieszy mnie to, że mi ufa pod każdym względem i wiem o każdym problemie czy też rzeczach, które ją cieszą (a na początku nie było łatwo). Jestem najszczęśliwszą mamą na świecie, a moje dziecko od roku zaczyna się uśmiechać (przeżyła dużo w swoim życiu, za dużo).
Mimo trudności, jakie musiałyśmy pokonać we dwie, dziś mogę powiedzieć, że dla słów, które wypowiedziała pewnego poranka warto żyć, dzielić swoje życie i szczęście z takimi zagubionymi i skrzywdzonymi przez los istotkami jak ona. A mianowicie: „Dzień dobry, mamo. Chciałam ci coś powiedzieć... Wiesz... tak naprawdę to ty jesteś taką moją prawdziwą mamą, bardzo cię kocham i dziękuję ci za wszystko, co dla mnie zrobiłaś, jestem z tobą bardzo szczęśliwa”.

W 100% czuję się matką. Kocham ją jak własne dziecko. Staram się jej dać to, czego nie miała, czyli miłość i zrozumienie. Nigdy tego nie miała, bo przez kilka lat mieszkała w rodzinie zastępczej, gdzie traktowano ją jak kogoś obcego (dom bez miłości i poczucia bezpieczeństwa), ale to już historia. Na szczęście teraz jest szczęśliwa.
To największy cud, jaki mnie spotkał w życiu. I każdego dnia dziękuję za to Bogu :)
CzarnyHumor Odpowiedz

Wyznanie piękne:)

adamson Odpowiedz

Piękne wyznanie. Ogromna motywacja dla każdego rodzica, usłyszeć takie słowa z ust dziecka to najwspanialsza rzecz jaką można sobie wymarzyć. Mam nadzieję, że kiedyś będę ojcem i także zasłużę na takie słowa.

PannaM Odpowiedz

Ale piękne wyznanie :)

merkury Odpowiedz

Mądrą masz córkę, dostrzega kto jest jej prawdziwą mamą;) szczęścia;)

ToTylkoJa90 Odpowiedz

Jesteś cudowna kobietą :) I masz najlepszą córkę na caaaałym świecie :)
Życzę Wam wszystkiego co najlepsze

Panda324

(Trochę samolubne teraz będzie, ale co tam). Ej no, nie taką najlepszą... Przecież ja jeszcze żyję.

takamama Odpowiedz

Super! Gdyby w pl nie patrzyli tak na te różnice wiekowe może sama miałabym normalne dzieciństwo bo trafiłabym do ciotki która chciała mnie dla mojego dobra, a nie do tej ktoś zgodziła się po przekalkulowaniu opłacalności -.-

EtheriousNatsuD Odpowiedz

Przekonałaś mnie. Jak dorosnę, moje pierwsze dziecko będzie adoptowane.

mhmxxx Odpowiedz

Bardzo dojrzale sie zachowalas :)

IndonesianGirl Odpowiedz

Piękne <3 Sama mam 14 lat i nie wyobrażam sobie mieć takiej młodej mamy. Szacun dla Ciebie :)

FelicitySmoak Odpowiedz

To żaden cud :) Chciałaś pomóc dziecku, obdarzyłaś je miłością, ciepłem, dałaś prawdziwy dom i szczęście, więc dobro teraz do Ciebie wraca :)
Życzę cudownych chwil!

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie