#DpCxL

Historia ta miała miejsce kilka lat temu, kiedy chodziłam jeszcze do podstawówki. Robiłam z moją mamą ciasto. Ważnym w tym historii faktem jest to, że miałam długie włosy, które tego nieszczęsnego dnia miałam rozpuszczone. 

Krzątałam się wraz z mamą po kuchni i obserwowałam jak mama dodaje do miski z ciastem olejek cytrynowy. Nagle mama uruchomiła automatyczny mikser i odeszła na bok zająć się zmywaniem. Byłam bardzo ciekawa jak pachnie teraz ciasto po dodaniu tego olejku, więc nachyliłam się nad miską aby powąchać. Usłyszałam tylko głos mamy "Uważaj bo wciągnie ci włosy", ale niestety było za późno! Świat zaczął wirować, a ja poczułam jak włosy wplątują mi się w świdry miksera. 

Minęło kilka sekund zanim mama zdążyła wyłączyć tę okropną maszynę. Zaprowadziła mnie do łazienki aby rozplątać mi włosy nad wanną i powyciągać z nich kawałki ciasta. Okazało się, że wcale nie trzeba ich rozplątywać, gdyż mikser po prostu mi je wyrwał! Kiedy spojrzałam w lustro zobaczyłam, że prawie cały prawy bok głowy mam ŁYSY. Byłam zaskoczona, bo nawet nie czułam bólu, lecz to pewnie dlatego, że byłam w szoku. 

Mama zadzwoniła po naszą sąsiadkę, która była fryzjerką i ta obcięła moje długie włosy tak aby lewą częścią włosów zakryć ten łysy "placek". Pojechałyśmy do szpitala i tam powiedzieli mi, że cebulki włosów są całe, więc pozostało mi czekać aż odrosną. 

Apeluję do wszystkich posiadaczek długich włosów, spinajcie je w koczek kiedy robicie ciasto bo miksery to podstępne typy!
SokoliWzrok Odpowiedz

Całe szczęście, że tylko tak się skończyło, bo mogło dużo, dużo gorzej.

KajKoLukx Odpowiedz

"Pojechałyśmy do szpitala i tam powiedzieli mi, że cebulki włosów są całe, więc pozostało mi czekać aż odrosną. "
?! Nie wiem, czy bardziej mnie dziwi, że włosy ci wyrwało bez cebulek, czy że w szpitalu byli w stanie to ocenić. Znaczy, jeśli wyrwało bez cebulek, to pewnie całkiem łysa nie byłaś, bo musiała zostać część włosa, więc może po tym ocenili.
Albo jednak wyrwało z cebulkami, a im chodziło o to, że mieszki włosowe są nie uszkodzone?

Gladysowa Odpowiedz

Stalo mi się dokładnie to samo kiedy byłam mała, miałam łysy placek po lewej stronie. Kilka miesiecy nosilam opaski. Wlosy odrosły, jest tylko malutka blizna.

Livarot Odpowiedz

Jakim cudem kucharz dopuścił do takiej pracy pomocnika bez czepka. Za to grozi zwolnienie dyscyplinarne.

Dragomir Odpowiedz

Wystarczy wyłączać mikser kiedy się go zostawia.

Econiks

To akurat jest mikser, który miksuje sam, dzięki temu można w tym czasie pozmywać, jak mama autorki. To autorka nie powinna się nachylać z rozpuszczonymi włosami nad pracującym mikserem.

Dodaj anonimowe wyznanie