#I4u01
Najgorsze jest to, że kiedy się kochamy to wyobrażam sobie kogoś innego, a orgazm przeżywam fantazjując o jednym były chłopaku, który podczas seksu mnie bił, szarpał za włosy i podduszał. Tylko wtedy mogę dojść. Obecny partner nawet nie chce o tym słyszeć, maks to lekki klaps w tyłek i upewnianie się czy nie było za mocno. Jesteśmy razem tylko dlatego, że ja wiem, że nie znajdę nikogo lepszego - kto mnie nie skrzywdzi, ale jednocześnie tego chcę (fizycznie) - być zerżniętą do bólu.
Powiedz mu wprost, że takie porno najbardziej ci się podobało i powiedz, że chcesz tego spróbować. I nie będzie seksu o ile nie będzie zdecydowany ciągnąć za włosy i dawać klapsy
Czyli wymuszenie szantażem. Brzmi jak świetny przepis na szczęśliwy związek.
moze raczej powiedziec, ze ogladala i sie podniecila i zachecic go,a nie szantazowac
Szkoda twojego faceta. Nie kochasz go bo traktuje cię z szacunkiem
szkoda chlopaka, skoro go nie kochasz, tylko jestes z nim z braku lepszej opcji
a fantazje, coz, sporo ludzi fantazjuje podczas stosunku
nie lepiej znalezc takiego, ktory bedzie mial podobne preferencje do ciebie?
Opowiedziałbym co o tym myślę, ale wtedy będę nazwany incelem.
Nieważne, że na niedobór seksu nie narzekam xD
Jak możesz krytykować kobiety, przecież to istoty idealne i zawsze postępują słusznie, incelu jeden Ty!!!!
swoja droga to sie nadaje pod terapie skoro mozesz zakochac sie czy przezywac satysfakcje tylko jak cie facet poniewiera, a normalny, szanujacy cie nie rusza