#NEojI

Gdy byłam mała, sikałam do słoików i trzymałam je w szafie. Nie chciało mi się schodzić na dół do łazienki. Dzięki Bogu wyrosłam z tego.
SokoliWzrok Odpowiedz

Żeby tak do Warszawiaków sikać, wiesz Ty co.

JMoriarty

Eeee... słoik to właśnie NIE Warszawiak....

Wrath

Błysnąłeś jak chrząstka w salcesonie.

SokoliWzrok

Słoiki to właśnie też Warszawiaki, ponieważ mieszkają w Warszawie.

SokoliWzrok

I mieszkają wtedy w Warszawie.

SokoliWzrok

Jak ktoś mieszkał 10 lat w Krakowie, później przeprowadził się do Warszawy, mieszka tam od 40 lat, to nie może się nazywać Warszawiakiem?

SokoliWzrok

Czyżby zatwardziała Warszawiaczka?

SokoliWzrok

Skoro ktoś mieszkający 40 lat w Warszawie, to dla Ciebie słoik, to gratuluję...

Kas123 Odpowiedz

Niestety mój czternastoletni syn też tak robi. Sika do butelek i chowa za meble. Stoi to tak po kilka dni i on nie czuje potrzeby pozbycia się tego. I nie widzi problemu, to my się bezsensownie czepiamy...

StaryCap Odpowiedz

Gowniane czasy wtedy były. Teraz byś mogła na tym zarabiać😎

Evrard Odpowiedz

Ale kupy nie zrobiłaś?

Dodaj anonimowe wyznanie