#OV1Z4
Ostatnio tata mega mi pomógł po mojej pierwszej mocniej zakrapianej imprezie. Wracałem ostatnim autobusem i byłem „deczko” napruty, trudno mi było nawet odczytać numer autobusu. Wchodzę do domu cichaczem, ale rodzice w pokoju nie śpią, leżą w łóżku, oglądając telewizor. I słyszę tatę:
– Chodź no tu do nas...
No to wchodzę do pokoju. Tata mówi:
– Chodź tu i chuchnij.
Ja już zesrany maksymalnie, ale nic, podszedłem i mu chucham.
– Noooo, masz szczęście.
Mamie nic nie powiedział, a na drugi dzień tylko puścił mi oko :)
Jeśli jesteś nieodpowiedzialny to nic dziwnego że matka trzyma cię krótko. Jeśli masz normalnych znajomych to faktycznie przesadza ale zakaz używek to akurat normalne i odpowiedzialne
Nigdzie nie ma podanego wieku autora, ale jeśli jest pełnoletni to nie ma nic złego w tym, żeby raz na jakiś czas się napić. Jest różnica pomiędzy trzymaniem kogoś krótko, a zabranianiem kontaktów z rówieśnikami.
Jeśli masz poniżej 18 lat to raczej nic dziwnego, że mama zabrani Ci pić, alkohol to syf tak samo jak inne używki. Jeśli jesteś pełnoletni, to jasne, raz na jakiś czas możesz się napić, ale nie tyle by się zataczać, jak sądzę. Fajnie, że tata Cię wspiera, ale nie przesadź z tym :)
trzymanie pod kloszem jest najgorszą rzeczą jaka rodzice mogą zrobić. predzej czy poźniej sie to odbije na psychice. Zaufanie i dobra ralacje z dzieckiem to podstawa. Niestety w polsce tylko zakazy i nakazy