#ag6vD

Wracałem do domu z Islandii i tak sobie w trakcie lotu przysypiałem i przysypiałem... w końcu samolot zaczął schodzić do lądowania i pomyślałem sobie w półśnie, że tak fajnie być znów w Polsce i aż mi się ciepło zrobiło na samą myśl.
Wtedy zobaczyłem szpaler palm posadzony wzdłuż lotniska i dało mi to mocno do myślenia, przez chwilę opanowało mnie takie uczucie strachu, że ktoś porwał samolot albo że siedzę w złym samolocie, albo że nie mogę się obudzić.
Dopiero po chwili się porządnie ocknąłem i przypomniałem sobie, że ja przecież mieszkam w Portugalii :D
Kalkulator123 Odpowiedz

Hehe odwiedź Polskę 😜

ladyarwena Odpowiedz

Jak napisałeś, że Ci się zrobiło ciepło to pomyślałam że zlałeś się w gacie -.- Także ten...

Aki Odpowiedz

Polak mieszkajacy w Portugali wyjechal z Islandi, prawdziwe multi-kulti! :D

Hvafaen Odpowiedz

Mnie kiedyś prawie serce staneło, gdy budze się przy lądowaniu, a na telefonie godzina później niż kiedy mieliśmy lądować i myślałam jak to mąż się martwi, bo mojego samolotu nie ma😂 Jakoś przez 10 min miałam nadal uczucie zdezorientowania i niepokoju.

Maluszek96 Odpowiedz

Też chce do Portugalii! ;c
Autorze przygarnij mnie!;-;

CzerwonaMgla Odpowiedz

Niesamowicie anonimowe. Aż z wrażenia upusciłam telefon. 🤦

Dodaj anonimowe wyznanie