Moja sąsiadka jest bardzo otyłą kobietą. Zapragnęła mieć leginsy, poszła więc do sklepu. Znalazła odpowiedni kolor, ale właściciel sklepu nie sprzedał jej tego produktu, powołując się na... KLAUZULĘ SUMIENIA.
Otyłe laski w legginsach wyglądają okropnie, ale tak na dobrą sprawę co mają robić, jak przestają się w dostępnych rozmiarach mieścić??
Serwatka31
Było chyba nawet kiedyś wyznanie o kobiecie która bardzo chciała npsić normalne spodnie ale tylko leginsy na nią pasowały.
DayDreamer
Sprzedawca nie miał prawa tak zrobić, nikt nie ma prawa mówić komuś co ma nosić a co nie. To że są otyłe nie znaczy ze zrobią jakąś krzywdę ubierając legginsy a jeśli się w nich dobrze czują to niech ubierają jakie chcą, kiedy chcą i nikomu nic do tego. Btw jeśli ubiorą np. Tunikę lub koszulkę zakrywająca tyłek to wcale źle nie wyglądają a jeśli się komuś coś nie podoba to niech się nie patrzy!
SiarczystyMroz
@Frappucino
"Otyłe laski w legginsach wyglądają okropnie, ale tak na dobrą sprawę co mają robić, jak przestają się w dostępnych rozmiarach mieścić??"
To żeby mniej wpierdalać wydaje się dobrym pomysłem na początek aleee co ja tam wiem... Poza tym wiadomo, nikt nie jest gruby bo dużo je. To geny, hormony i globalne ocieplenie.
Frappucino
@SiarczystyMroz Ok, mają schudnąć, ale nim schudną to co, mają nago chodzić?!
SiarczystyMroz
"Ok, mają schudnąć, ale nim schudną to co, mają nago chodzić?!"
Broń boże nie! :D:D Ale serio nie ma zwykłych spodni? Legginsy tak mocno podkreślają kształty, że w zasadzie jest to taki przedsmak tego jak kobieta będzie wyglądać bez spodni :D No chyba, że rzeczywiście miała zamiar nosić to jak getry czy jakoś tak. I w zasadzie tyczy się to moim zdaniem również kobiet z super figurą. Zwyczajnie legginsy to nie są kurcze spodnie :D Wszyscy krytykują, że faceci nie mają ochoty oglądać spoconego, obtłuszczonego "cameltoe", ale uwierzcie mi Drogie Panie, gdyby faceci zaczęli chodzić w cholernych rajtkach opinających ich "giwery" na tyle ciasno, że niewiele pozostawiają wyobraźni to też bylibyśmy na nie :P
A teraz wyobraź sobie obtłuszczonego, zaniedbanego oblecha z fujarą ciasno owiniętą cienkim materiałem. No tak, jego sprawa jak się ubiera...
Serwatka31
"Broń boże nie! :D:D Ale serio nie ma zwykłych spodni?"
Ta rozmowa jesy właśnie o tym, że nie ma...
Dokładniej, że są dość trudno dostępne, tylko w specjalnych sklepach których jest niesamowicie mało itd. I właśnie skrajnie grube kobiety czasem mają wybór między leginsami a chodzeniem nago/jechaniem dwa miasta dalej na zakupy.
SiarczystyMroz
@Serwatka31 No to mówicie już o skrajnej otyłości klinicznej. Nie lubię jak ktoś w rozmowie uzasadnia swoje teorie skrajnymi przypadkami, niemającymi z większością sytuacji niewiele wspólnego. Poza tym jazda 2 miasta dalej chyba jest w zasięgu możliwości takich osób? Przecież spodni nie kupuje się każdego dnia...
Ciekawie się patrzy na ten ból dupy w komentarzach. Potem n ulicy widzicie taką osobę której wszystko się ze spodni wylewa i myślicie "kto jej to k*&%a sprzedał!"
Skoro taki mieli w sprzedaży to dlaczego nie sprzedał? Ale mogla kupowac tez dla kogoś.
Otyłe laski w legginsach wyglądają okropnie, ale tak na dobrą sprawę co mają robić, jak przestają się w dostępnych rozmiarach mieścić??
Było chyba nawet kiedyś wyznanie o kobiecie która bardzo chciała npsić normalne spodnie ale tylko leginsy na nią pasowały.
Sprzedawca nie miał prawa tak zrobić, nikt nie ma prawa mówić komuś co ma nosić a co nie. To że są otyłe nie znaczy ze zrobią jakąś krzywdę ubierając legginsy a jeśli się w nich dobrze czują to niech ubierają jakie chcą, kiedy chcą i nikomu nic do tego. Btw jeśli ubiorą np. Tunikę lub koszulkę zakrywająca tyłek to wcale źle nie wyglądają a jeśli się komuś coś nie podoba to niech się nie patrzy!
@Frappucino
"Otyłe laski w legginsach wyglądają okropnie, ale tak na dobrą sprawę co mają robić, jak przestają się w dostępnych rozmiarach mieścić??"
To żeby mniej wpierdalać wydaje się dobrym pomysłem na początek aleee co ja tam wiem... Poza tym wiadomo, nikt nie jest gruby bo dużo je. To geny, hormony i globalne ocieplenie.
@SiarczystyMroz Ok, mają schudnąć, ale nim schudną to co, mają nago chodzić?!
"Ok, mają schudnąć, ale nim schudną to co, mają nago chodzić?!"
Broń boże nie! :D:D Ale serio nie ma zwykłych spodni? Legginsy tak mocno podkreślają kształty, że w zasadzie jest to taki przedsmak tego jak kobieta będzie wyglądać bez spodni :D No chyba, że rzeczywiście miała zamiar nosić to jak getry czy jakoś tak. I w zasadzie tyczy się to moim zdaniem również kobiet z super figurą. Zwyczajnie legginsy to nie są kurcze spodnie :D Wszyscy krytykują, że faceci nie mają ochoty oglądać spoconego, obtłuszczonego "cameltoe", ale uwierzcie mi Drogie Panie, gdyby faceci zaczęli chodzić w cholernych rajtkach opinających ich "giwery" na tyle ciasno, że niewiele pozostawiają wyobraźni to też bylibyśmy na nie :P
A teraz wyobraź sobie obtłuszczonego, zaniedbanego oblecha z fujarą ciasno owiniętą cienkim materiałem. No tak, jego sprawa jak się ubiera...
"Broń boże nie! :D:D Ale serio nie ma zwykłych spodni?"
Ta rozmowa jesy właśnie o tym, że nie ma...
Dokładniej, że są dość trudno dostępne, tylko w specjalnych sklepach których jest niesamowicie mało itd. I właśnie skrajnie grube kobiety czasem mają wybór między leginsami a chodzeniem nago/jechaniem dwa miasta dalej na zakupy.
@Serwatka31 No to mówicie już o skrajnej otyłości klinicznej. Nie lubię jak ktoś w rozmowie uzasadnia swoje teorie skrajnymi przypadkami, niemającymi z większością sytuacji niewiele wspólnego. Poza tym jazda 2 miasta dalej chyba jest w zasięgu możliwości takich osób? Przecież spodni nie kupuje się każdego dnia...
Niech każdy nosi to, co chce.
Ciekawie się patrzy na ten ból dupy w komentarzach. Potem n ulicy widzicie taką osobę której wszystko się ze spodni wylewa i myślicie "kto jej to k*&%a sprzedał!"
Nie wierzę. Sprzedawca zwykle chce sprzedac towar. Watpie, ze jakiekolwiek znaczenie ma wygląd klienta.
Ale bezczelny typ...
Jednak bardziej chamskie niż zabawne ;)
Byłaś wtedy w sklepie, czy jak, skąd wiesz? Serio pytam/
Może była?
A może sąsiadka jej opowiedziała?
Uwielbiam kobiety w lśniących legginsach.
W sumie to nikt nie ma prawa jej tego zakazać. Nawet jeśli jest to nieestetyczne. W sumie kto nam każe na to patrzeć- odwrócić głowę i WIO! :D