#TMrZO
Kilka lat temu w środku maja byłem dość poważnie operowany. Jedyne o co prosiłem Boga to to, aby po prostu był przy mnie podczas zabiegu, bo bardzo się stresowałem, że jednak coś pójdzie nie tak.
Podczas mojej operacji zaczął padać śnieg. Rozumiecie? Niczym w grudniowy poranek grube płaty śniegu upadały na chodnik ku zdziwieniu lekarzy i pielęgniarek, kiedy ja z szerokim uśmiechem i wewnętrznym spokojem leżałem na stole.
Ktoś jednak nad nami czuwa i nie bójmy się tego zauważyć.
Maj 2011, jak coś. Ostatnio niezawodny facebook przypomniał mi mój post o tym.
Dokładnie miałam to pisać, wracałam z majówki 3 maja bardzo długo bo większość ludzi miala letnie opony i musieli jeździć bardzo wolno.
Zależy od regionu, na południu Polski śnieg w maju to normalna sprawa co roku ;)
Pamiętam :) Na maturę kupiłam super letnią sukieneczkę i szpilki a przez śnieg musiałam to zamienić na zimową kurtkę i kozaki :D
A więc to przez autora ten śnieg! :D
W takim razie nie wiem na jakim południu Ty mieszkasz. Na samym wierzchołku jakieś góry? Oczywiście, że śnieg w maju się zdaża, ale nie co roku. Pozdrawiam z południa Polski
Pamiętam ten dzień, rozpalałam właśnie grill na balkonie kiedy przyszła śnieżyca :D
Pamiętam! Kilka dni wcześniej dostałam nowy rower i mam takie fajne zdjęcie z tym rowerem w ogródku :)
9 maj 2017 - padał śnieg i zdałam egzamin na prawo jazdy :D
Robotnicy pracujący na szpitalu pewnie wycinali styropian.
Brutalne sprowadzenie na ziemie
Zdarzały się śniegi w maju, nie tak dawno ;)
Pamiętam jak kiedyś w maju (wtedy jeszcze nie zdarzala się zima w tym okresie) właśnie w trakcie lekcji krzyknelam zachwycona, że za oknem pada śnieg. Klasa uświadomiła mnie wtedy ze to pyłki 😆
Był taki maj, w którym padał śnieg, pamiętam to, wszyscy byli mocno w szoku
Rolnicy wyślą Ci rachunek za straty. Tylko podaj adres.
Ja oczywiście mam szacunek do każdego kto wierzy, ale jak dla mnie to jest po prostu czysty zbieg okoliczności, a nie jakaś siła nadprzyrodzona
Wiary też, jakby nie patrzeć jest stworzona dla poprawy naszej psychiki/samopoczucia. Fajnie jest wierzyć w to, że cały czas ktoś nad nami czuwa i się o nas troszczy.
Jakby ktoś tu po czasie zajrzał. No ogólnie to wiara jest wyręczeniem nas za wiele spraw, np. odpowiadanie na pytania, na które nie umiemy sobie sami odpowiedzieć mimo, że znamy tą odpowiedź
Takie pozytywne wyznanie, aż miło się to czytało. :) Autorze - dużo zdrowia dla Ciebie!
Pamiętam to! W moje urodziny:))
Tak to sobie tłumacz. :P
No i właśnie dlatego ludzie wymyślili religię.
Właśnie po to, żeby gdy masz operację spada śnieg co jest bardzo niezwykłe u chrześcijana i dlatego musi się chwalić tym na anonimowych.
@KCtosty268383 Chrześcijanina*
Po to, żeby człowiek mógł myśleć, że cały czas ktoś się nim opiekuje i nad nim czuwa. Taki zabieg mający na celu poprawę naszej psychiki/samopoczucia.
U nas spadło trochę 15 lipca.
Czyli nietypowe warunki atmosferyczne oznaczają Boga? Jak ja leżałem na stole operacyjnym parę miesięcy temu to było pochmurno, czy to oznacza że jednak go nie ma?
Żal mi Ciebie...
Dlaczego ci mnie żal?
Gościu myśli racjonalnie, w innych kategoriach