#lNyoT

Gdy byłam dorastającą dziewczyną, mama zabroniła mi się golić - miejsca intymne odpadały, a nogi tym bardziej. Tak oto stałam się wielkim pośmiewiskiem w końcowej fazie podstawówki, w gimnazjum znienawidziłam lekcje WF-u, siebie oraz moją mamę.

Mama wiecznie powtarzała, że moich włosów nie widać i mam nie przesadzać. Że jak zacznę golić, to będą twarde i nigdy się ich nie pozbędę. Mówienie jej, co robią inne dziewczyny, potęgowało jej zdenerwowanie i przegadywankę: ale ty nie jesteś wszyscy, dzięki temu cię nikt nie zgwałci, nie będzie molestował itp. Nie liczyła się z moimi uczuciami, kompleksami, tym, że jestem sensacją i kozłem ofiarnym.

Była tak uparta na moje niegolenie się, że mnie sprawdzała, a nawet przekopywała mi pokój w celu sprawdzenia, czy nie mam przypadkiem jakiejś maszynki/żyletki "nielegalnie". Często ganiła mnie za moją głupotę, że chcę być jak inne "głupie dziewczyny", że sadzała mnie na stołku w kuchni i krzyczała na mnie, wyzywała mnie do momentu, aż się rozpłakałam.

Zaczęłam się golić pod koniec trzeciej klasy gimnazjum i zrobiłam to u koleżanki, w gościach. Byłam taka zdesperowana, nie mogłam na siebie patrzeć. Zaprosiła mnie do siebie, na naukę matematyki, a ja po prostu poszłam do łazienki i użyłam jej maszynki (którą jej ukradłam). Wróciłam do domu i specjalnie pokazałam mamie swoje błyszczące i gładkie nogi. Jej złość pamiętam do dzisiaj. Nigdy więcej nie widziałam jej tak czerwonej i kipiącej nerwami. Zrobiła mi wielką wojnę, i ona płakała z tych emocji, i ja, ale finalnie to ja dopięłam swego.

Nie mogę na nią liczyć po dziś dzień, a minęło parę lat od mojej matury po technikum. Po tamtym wydarzeniu kazała mi iść swoją drogą, "skoro jestem taka przemądrzała". Można rzec, że obraziła się na mnie na całe życie, chociaż myślę, że to nie przez sam czyn golenia, a przez nieposłuchanie jej, niespełnienie jej żądań, oczekiwań.
Ach, te mamy...
KartonowaPacynka Odpowiedz

"Ach, te nienormalne mamy" chciałaś chyba napisać, bo zdrowa na umyśle osoba się tak nie zachowuje.

YenWitch Odpowiedz

I to stwierdzenie, że nikt cię nie zgwałci... Ta baba ewidentnie ma coś z łbem.

MamWywalone

Też uważam zachowanie za nienormalne, ale akurat ten fragment sprawił, że zacząłem się zastanawiać czy matka autorki nie była kiedyśtam molestowana albo i zgwałcona. Wystarczyłoby, że napastnik powiedział coś w stylu "ale jesteś gładziutka, chciałaś tego, co? inaczej byś się nie przygotowała!" (wiem, obleśne i debilne, to przykład) i trauma gotowa. Ale nawet jeżeli to w sumie nie zmienia sytuacji autorki.

Serwatka31

>nie widać włosów, i z nimi jesteś atrakcyjna
>jesteś z nimi nieatrakcyjna dla gwałciciela
Powinna wybrać jedno...

KEpISz

Albo sama była zgwałcona i jej odwaliło

Tayla Odpowiedz

Chora kobieta i tyle. Przypomniala mi sie sytuacja mojej kolezanki. Jej matka z kolei zabraniala jej uzywac tamponow a dziewczyna byla bardzo aktywna, grala w tenis, karate itp. Kiedy jej matka raz odkryla pudelko po tamponach, wpadla w szal i od tamtej pory kontroluje jej okres i jakich produktów do higieny intymnej uzywa...

AmziToIzma

Nie rozumiem takich matek... Niektóre mają swoje dziwne przekonania, typu tampony dopiero po ciąży... Nie żyjemy w średniowieczu, teraz można dowiedzieć się o wszystkim, sprawdzić, co jest prawdą, co mitem, bądź głupotą. Niestety wielu ludzi, bo nie tylko matki, woli tkwić w swoich dziwnych przekonaniach, zamiast się douczyć, sprawdzić coś itd. Moja babcia kiedyś zabraniała mojemu ojcu używać antyperspirantów/dezodorantów itp. bo one duszą człowieka, czy coś. Nie wiem, skąd jej się to wzięło... Fakt, niektóre są duszące, ale bez przesady...

DarkPsychopathII

Ja mam "uczulenie" na wszystkie dezydoranty i moje płuca nie znoszą tego ochydnego zapachu. Wystarczy się myć raz dziennie zamiast psikać jakimiś chemikaliami.

kurcze

Akurat antyperspiranty blokują wydzielanie potu i są bardzo niezdrowe. Dezodoranty - opóźniają rozkład bakterii w pocie - to już praktycznie rzadkosc.

CindyCin Odpowiedz

Jak ja nienawidze tych slow: "bo ty nie jestes wszyscy" tak mowila tez moja moja mama a chwile pozniej przy zmianie tematu: "a dlaczego nie robisz tak jak wszyscy?". Przeczy sama sobie

Yasmina

Ja pisząc takie wyznanie też nie wspomniałabym o tacie. Ale nie dla tego, że wiąże się z tym jakaś drastyczna historia. Ale poprostu - moje owłosienie i inne nastoletnie intymne historie poprostu go nie intetesowały. Nigdy się nie wtrącał w moje golenie sobie czegokolwiek.

Yasmina

Powyższa odpowiedz jest nie do tego komentarza 😁.

AzucarMoreno Odpowiedz

Nie wiedziałam, że włosy na nogach chronią przed gwałtem...

MamWywalone

no ej, nie słyszałeś/aś o antygwałtowych rajstopach u japończyków? To właśnie takie mega owłosione :D

AzucarMoreno

O rajstopach nie słyszałam, ale pamiętam jakąś reklamę majtek ze sztucznym fiutem. To chyba pewniejsze 😂

Niezapowiedziana05

U mnie w książce od EDB w pierwszej liceum było napisane że przy próbie gwałtu trzeba udawać atak padaczki, zesikać się i zwymiotować na siebie...

RekaMnieNeka

Jeszcze tylko chciałabym się dowiedzieć, jak na zawołanie można by się zsikać i zwymiotować (szczególnie to, bo metoda z dwoma palcami odpada w takim wypadku).

Niezapowiedziana05

Nauczycielka nie chciała nam tego niestety wyjaśnić więc Ci nie powiem :(

kurcze

A jak gwałciciela akurat to rajcuje? Przecież to zboczeniec :)

Ramennaruto Odpowiedz

Wydaje mi się, że Twoja mama musiała mieć jakieś problemy w przeszłości, co sprawia, że widzi to wszystko w takim świetle.

pustymonitor Odpowiedz

Autorka ani razu nie wspomina o swoim tacie w tym wyznaniu. Może jest dzieckiem z gwałtu a tego nie wie i jej mamie tak siadła psychika po tym, że zabraniając córce depilacji chciała ją ochronić przed taką samą sytuacją?

WyslannikLuny Odpowiedz

Golenie to sprawa niezbyt fajna,
Dla autorki musiała być ona tajna.
Matka być dobrą przestała,
Gdy bohaterka koleżance maszynkę podje****.

WilkZsso Odpowiedz

ja się sama nie goliłam z własnej inicjatywy, od kiedy był w-f w gorące dni, getry nie pomagały i byłam zmuszona do założenia krótkich spodenek. wiosna, lato, pół jesieni ok, zima-nieeeee :v

Kochammojekotywciaz Odpowiedz

Dziwię się, że będąc posmiewiskiem w szkole tak długo zwlekalaś.

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie