#yRPih
Wśród naszych wspólnych znajomych jestem skończony, bo przecież wszyscy trzymają stronę „biednej, niewinnej, skrzywdzonej kobiety”. Najlepsze jest to, że sama uwierzyła w to całe kłamstwo tylko dlatego, że nie wychodziłem do „normalnej pracy” jak „normalni ludzie” i nie mieściło jej się to w głowie. Nie mam pojęcia co robiła ze swoimi pieniędzmi, ale ponieważ lubiła życie na niemałym poziomie, to teraz trochę się zdziwi, jak przyjdzie jej zapłacić pierwsze rachunki.
Nie warto się przejmować takimi znajomymi, znajdziesz sobie innych ;)
Bez znajomych też da się żyć.
ciekawe co powiedzą za jakiś czas twoi "znajomi" gdy zobaczą, że ty wciąż żyjesz na tym samym poziomie.
Raczej na wyższym skoro ona lubiła wydawać
Chcę widzieć jej minę jak zacznie jej nie wystarczać na swoje potrzeby.
Co za bzdura. Nie rozmawialiście nigdy ze znajomymi o pracy? Nikt Ci tego nie powiedział wcześniej, tylko po rozstaniu? Przecież powinni cieszyć się, że uwolniła się od nieudacznika a nie nagle się na Ciebie złościć. Nie wiedzą też o pracy dziewczyny? Gdzie teraz się zarabia najniższą krajową? W żabce? I nie byli w stanie połączyć wątków, że ona z tego utrzymuje siebie, Ciebie i mieszkanie? Bardzo nieprawdopodobna historia
Dokładnie. To incelski post po prostu. Ma chyba służyć jako „dowód”.
Gdzie się zarabia najniższą krajową? Na wielu stanowiskach, nawet z wykształceniem i po kursach. Na stacji benzynowej zarabia się więcej niż zarabiają dziewczyny w przedszkolach na pozycji asystenta nauczyciela.
Co to za praca przez Internet?
Grafik, projektant, programista, architekt, konsultant, handlowiec i tak dalej i tak dalej. Do wyboru do koloru, a to tylko mały wycinek pracy które można wykonywać zdalnie.
Grafik nie zarabia 4-5 krotności najniższej krajowej. Programiści nawet rzadko tak zarabiają. Architekci też raczej zarabiają bliżej średniej krajowej niż 4-5 krotność (nie mówię tu o prowadzeniu swojego biura i łapaniu kontraktów z dużymi firmami bo wtedy to tak) handlowiec zwykle pracuje z biura / w terenie, a nie z domu
Pers nie wiem jak graficy, ale programiści z pewnością w 4 cyferkach nie zarabiają.
Gosik, Pers - zarabiają, zarabiają. Jeżeli ktoś jest późnym juniorem/wczesnym midem to ma te np. 8k na łapkę. Autor nie powiedział co dokładnie robi oraz jaki jest jego poziom. Te mityczny 15k i więcej to jest dla tzw. seniorów czyli osób, które mają nie mniej niż 6 lat doświadczenia na danym stanowisku - nie jest to regułą ale zazwyczaj tak to wygląda. (w kontekście pracy w IT na stanowiskach różnych, graficy, testerzy, programiści, project menagerowie itp itd)
Worm no ale czego to dowodzi? 6 lat doświadczenia to niedużo, zwłaszcza, że programiści często zaczynają pracować na 3 roku. W większości branż trudno o takie zarobki po 20 latach.
Gosik w porządku - ja nie kłócę się o to w jakiej branży ile można max wyciągnąć i po ilu latach - stwierdzam po prostu fakt, że zarobki są zróżnicowane w zależności od pozycji (kwestia IT) i tylko tyle. Dlatego ktoś zarabiający kilkakrotność minimalnej krajowej to nie jest w tym środowisku nic niezwykłego.
Powiedziałeś znajomym jak to wygląda od twojej strony? Jeżeli nie, to nie dziw się, że są po stronie tej "niewinnej". Wkurzają mnie laski, które żerują na swoich chłopakach. A ta twoja była to mistrz, jeszcze śmie robic ci laske.
Łaskę czy laskę? ;)
Miało by łaski, ty zboczuchu. ;D
Ale jaką łaskę mu robi? O co chodzi?
Ja bym teraz pokazywała w social mediach zdjęcia z wyjazdów lokalów itp. Otoczenie samo wyciągnie wnioski
Tak było, nie kłamie