#zdYbL

Dziś w pracy prezes spytał się, czy nie chcę pomocy psychologa, ponieważ widział, jakie mam pocięte ręce.
Odpowiedziałem, że prędzej potrzebuję pomocy egzorcysty do wykąpania kota.
ingselentall Odpowiedz

"Kąpanie kota" to kolejny level, po "zabawie żmijami" i "wkurzaniu słonia".

Postac

Ja mam fajnego kota. Sam do zlewu wchodzi, ja odkręcam wodę, a kot leży w kąpieli. Serio.

dewitalizacja

Mój też jest zafascynowany wodą. Może nie na tyle, żeby się w niej kąpać, ale zawsze jak odkręcam kran, on siedzi i patrzy jak zahipnotyzowany na strumień. Lubi też siedzieć na rogu wanny jak się kąpię i czasem zamoczy łapkę.

Jumalatar Odpowiedz

A po co kąpiesz kota ? Każdy kot dba o swoje futro i nie należy kota kąpać, to jest wręcz szkodliwe dla kota. Kapie się tylko takiego znalezionego, brudnego. Jedynie co trzeba robić w miarę potrzeby, to delikatnie podmywać mu okolice odbytu (bo nie wszystkie koty sobie tam wyliżą).

Domandatiwa

Jumalatar, może zdrowy kot nie potrzebuje kąpieli, ale nie każdy kot jest zdrowy.

Ambiwalentnie136

Mój siersiuch wychodzi na dwor. Jak przyjdzie do domu w zimę to z daleka czuje zapach smogu. Jak go umyje 2 razy w roku nic wielkiego mu się nie stanie. Lepiej mu przetrzeć sierść niż żeby miałaby to zlizac

Postac

Mój miał kiedyś biegunkę. Futerko w okolicach odbytu i tylnych łapek musiałam mu parę razy umyć.

Dodaj anonimowe wyznanie